Serwis zawiera materiały erotyczne przeznaczone dla osób pełnoletnich !!!
Jeśli nie ukończyłeś 18 lat, musisz opuścić stronę !






 
Nagłówki

Forum - Szkoła BDSM



NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » BDSM » TEMAT O SPOTKANIACH W PL I ZAGRANICZNYCH...

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 2>>>    strony: [1]2

Temat o spotkaniach w PL i zagranicznych...

Watek masterów o uległych... :)
  
kermit70
10.10.2017 17:07:14
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Gdańsk, czasem Holandia

Posty: 606 #
Od: 2017-6-4
Nie chcąc zaśmiecać wątków zainteresowanych wydziergałem nowy temat...

A więc... Każdy od spotkania oczekuje czegoś innego, jedni szansy na trwały i długi związek, drudzy na stałą, bliską i częstą odskocznię od życia rodzinnego, jedni chcą się pozabawiać raz i dowidzenia, jedni chcą dłuższej relacji ale bez zobowiązań... wiele potrzeb różnych stron...

Jednak z tego co widzę, i co mogę napisać z doswiadczenia, większość nawet chętnych uległych, które nawet wstępnie akceptują i są zainteresowane np. moim podejściem, akceptując zasady, jak dochodzi co do czego i pada konkretny termin żeby się spotkać, zapadają się pod ziemię wesoły Nie należę do osób które będą nękać i pisać niewiadomo ile razy, jeśli coś nie pasuje i jednak ktoś nie chcę się spotkać, to moim zdaniem powinien po prostu to napisać, zaoszczędziło by to czasu i zachodu, a przedewszystkim było by oznaką posiadania podstaw kultury... Tu nawet nie chodzi o jakiekolwiek relacje klimatyczne. Może ja mam wygórowane i nierealne wymagania?

Jakie Wy macie doświadczenia?
_________________
"In your room
Where time stands still
Or moves at your will
Will you let the morning come soon
Or will you leave me lying here
In your favourite darkness
Your favourite half-light
Your favourite consciousness
Your favourite slave...
...I'm hanging on your words
living on your breath
feeling with your skin
Will I always be here..."
"All this running around, well it's getting me down Just give me a pain that I'm used to"...
11.02.2018 ... było zaje***cie
  
Robo
  
34
10.10.2017 17:17:44
Grupa: Użytkownik

Posty: 16 #
Od: 2017-3-4
No co Ty Kermit, o Ile nie wymagasz pozbycia sie zebow to chyba wszystko jest okej, problem polega w tym, ze duzo osob mysli, ze moze wiele, a jak juz przychodzi do rozpoczecia weryfikacji to rzeczony brak kultury bierze gore i ludzie sie po prostu zapadaja. Z tego co zauwazylem malo jest osob chetnych do prawdziwej weryfikacji oczekiwan, bo prawdopodobnie dochodzi do nich mysl, ze to nie to samo co rezyserowane, klimatyczne porno, a cos o wiele glebszego i przede wszystkim weryfikujacego. Ja jak sprowadzalem do siebie ulegla z drugiego konca anglii to bawilem i czulem sie swietnie, ale wlasnie ze wzgledu na to, ze ludzie za duzo mowia i obiecuja zlote gory, a pozniej sie zaszywaja to dalem sobie spokoj i jedyne czego szukam to osob do rozmowy, bo tak to mozna chyba bez konca.
  
kermit70
10.10.2017 17:44:16
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Gdańsk, czasem Holandia

Posty: 606 #
Od: 2017-6-4
Co prawda nie tu, ale na gadu zaczepiła mnie... no własnie, opisywała się jako 23 letnia napalona laska w separacji z mężem - przysłała chyba z 20 zdjęć, nie powiem fajnych artystycznie i nawet nie porno, już mi podsyłała ciuszki jakie ma se kupić na spotkanie... tylko że ja stary podejżliwiec piszę, że zanim się spotkamy, to chciałbym chociaż na skypie ją zobaczyć, przez telefon pogadac bo wyglądało mi to wszystko po sposobie pisania na 14-stolatkę... Dużo wymagałem? Chyba nie, ale to wystarczyło aby kontakt się urwał, więc albo było coś na rzeczy z tą 14-stolatką, albo 23 letnia mama 5-cio letniej córki obraziła się że chcę ją weryfikować wesoły Tego się juz nie dowiem wesoły
_________________
"In your room
Where time stands still
Or moves at your will
Will you let the morning come soon
Or will you leave me lying here
In your favourite darkness
Your favourite half-light
Your favourite consciousness
Your favourite slave...
...I'm hanging on your words
living on your breath
feeling with your skin
Will I always be here..."
"All this running around, well it's getting me down Just give me a pain that I'm used to"...
11.02.2018 ... było zaje***cie
  
34
10.10.2017 18:03:50
Grupa: Użytkownik

Posty: 16 #
Od: 2017-3-4
Mi chyba latwiej byloby podac skype, nizeli zdjecie do sieci wrzucic bardzo szczęśliwy
  
kermit70
10.10.2017 18:09:11
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Gdańsk, czasem Holandia

Posty: 606 #
Od: 2017-6-4
Hehe no tak, ale niektórzy bronią się rękami nogami przed kontaktem jakimś gg czy skypem. Tylko jak kogoś poznać przed spotkaniem, jak się nie pogada na żywo, żeby chociaż wiedzieć czy warto? To się dotyczy obydwu stron.
_________________
"In your room
Where time stands still
Or moves at your will
Will you let the morning come soon
Or will you leave me lying here
In your favourite darkness
Your favourite half-light
Your favourite consciousness
Your favourite slave...
...I'm hanging on your words
living on your breath
feeling with your skin
Will I always be here..."
"All this running around, well it's getting me down Just give me a pain that I'm used to"...
11.02.2018 ... było zaje***cie
  
Schadenfreude
10.10.2017 19:28:10
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 884 #
Od: 2017-1-1


Ilość edycji wpisu: 1
wrzucasz fotkę w google i widzisz czy otagowana.Po co gadać tygodniami jak to najprostsza metoda weryfikacji.Jest tu znajoma której w ten sposób domisiów weryfikowałem,najlepszy jej wysłał zdjęcia 2 różnych penisów bardzo szczęśliwy
_________________
Szukam,przyuczę i poprowadzę.
  
34
10.10.2017 19:31:10
Grupa: Użytkownik

Posty: 16 #
Od: 2017-3-4
Pewnie jeden kolegi, a drugi taki jakiego chcialby miec jęzor bardzo szczęśliwy
  
Schadenfreude
10.10.2017 19:50:04
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 884 #
Od: 2017-1-1
a drugi też miał......w sobie taki dziwny
_________________
Szukam,przyuczę i poprowadzę.
  
Acin75
10.10.2017 19:53:29
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Nad Renem

Posty: 156 #
Od: 2015-11-17
Rozumiem ból kermita. Miałem też podobne przeżycia i przebiegi z uleglymi dziewczynami które z jednej strony chciały a potem jednak nie i same w sumie nie wiedziały co chciały. Tak, to bywa t 90% przypadków.

Ale znam też inne przebiegi z których czerpię nadzieje. Tutaj moja była uległa opisała właśnie takie wręcz spontanicznie spotkanie :
http://szkolabdsm.iq24.pl/default.asp?grupa=127067&temat=434609
Jaki plus ma uległa jak zgadza się na taką wyprawę? Po pierwsze jest winnym otoczeniu i może spokojnie nawet pokazać obrożę publicznie bez strachu kondensacji w domowym otoczeniu. Zazwyczaj jest sama na sam z ewentualnym panem i ma możliwość go lepiej poznać i sama zadecydować czy chce się oddać czy nie.
Rozumiem że dziewczyny tez się boją o osobiste bezpieczeństwo... ale ręką na serce: czego dziewczyny się boicie? Ze ktoś was zgwałci? Wychlosta? Zwiąże? Przecież tego tak naprawdę chcecie przychodząc tu. Co nie?
A robiąc takie wybryki same sobie i nam odbieracie przyjemność.
Odwagi dziewczyny!
  
SantaBarbaraAnn
10.10.2017 20:23:40
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 308 #
Od: 2017-4-1
Jestesmy w temacie zagranicznym. Czego ja sie boje? Wiem, ze jestem stara i srednio atrakcyjna ale boje sie sprzedania. Do burdelu. Mam rodzine do ktorej chce wrocic po takim spotkaniu. Wiem ze w PL moze mnie to samo spotkac, ale jednak co swoj kraj to swoj kraj
_________________
Blada, poraniona
Panna Anna bólom wbrew
Od rozkoszy kona,
Błogosławiąc mgłę i krew
  
SantaBarbaraAnn
10.10.2017 20:24:12
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 308 #
Od: 2017-4-1
Jestesmy w temacie zagranicznym. Czego ja sie boje? Wiem, ze jestem stara i srednio atrakcyjna ale boje sie sprzedania. Do burdelu. Mam rodzine do ktorej chce wrocic po takim spotkaniu. Wiem ze w PL moze mnie to samo spotkac, ale jednak co swoj kraj to swoj kraj
_________________
Blada, poraniona
Panna Anna bólom wbrew
Od rozkoszy kona,
Błogosławiąc mgłę i krew
  
kermit70
10.10.2017 21:15:27
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Gdańsk, czasem Holandia

Posty: 606 #
Od: 2017-6-4
Fakt... Ale tak podchodząc nikt nigdy z nikim by się nie spotkał, ani w Polsce ani nigdzie. 100% pewności nie ma nigdy, natomist nie pojedziesz do kogoś po 3 mailach, ktoś jakoś się nazywa, ma telefon (teraz rejestrowany), gdzieś jedziesz, masz też telefon, nie spotykasz sie w ciemnym lesie... wesoły Z resztą ja to widze tak, że najpierw spotykamy się w PL, na kawie. Idąc faktycznie Twoim tokiem, to w PL też nie powinnaś się z nikim nigdy spotkać.
_________________
"In your room
Where time stands still
Or moves at your will
Will you let the morning come soon
Or will you leave me lying here
In your favourite darkness
Your favourite half-light
Your favourite consciousness
Your favourite slave...
...I'm hanging on your words
living on your breath
feeling with your skin
Will I always be here..."
"All this running around, well it's getting me down Just give me a pain that I'm used to"...
11.02.2018 ... było zaje***cie
  
Acin75
10.10.2017 22:39:29
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Nad Renem

Posty: 156 #
Od: 2015-11-17
Sądzę że te obawy nie mają gruntu. Tak owszem coś takiego się zdarza, ale tak samo jak być rozjechanym przez samochód. Jak kobieta nie chce w burdelu pracować to nikt jej tam nie utrzyma. Taki przymus jest wytwarzany tylko przez nacisk na rodzinę w kraju z którego pochodzi. A że tu nikt od twojej rodziny nie chce masz spokój. Ten "strach" naprawdę nie ma realnego uzasadnienia.
  
Acin75
11.10.2017 08:14:34
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Nad Renem

Posty: 156 #
Od: 2015-11-17
Jak ktoś nie chce to nie przyjedzie. Ja nie zmusza do przyjazdu ino zapraszam. A to inna motywacja...
  
kermit70
11.10.2017 20:04:44
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Gdańsk, czasem Holandia

Posty: 606 #
Od: 2017-6-4
Tak samo są normalni ludzie jak i patologie. Ale moim zdaniem tych normalnych jest więcej.
_________________
"In your room
Where time stands still
Or moves at your will
Will you let the morning come soon
Or will you leave me lying here
In your favourite darkness
Your favourite half-light
Your favourite consciousness
Your favourite slave...
...I'm hanging on your words
living on your breath
feeling with your skin
Will I always be here..."
"All this running around, well it's getting me down Just give me a pain that I'm used to"...
11.02.2018 ... było zaje***cie
  
34
12.10.2017 12:50:28
Grupa: Użytkownik

Posty: 16 #
Od: 2017-3-4
Co do tego handlu zywym towarem to masz racje, zawsze przy spotkaniach z pewna nie wiadoma warto zostawic sobie otwarta furtke bezpieczenstwa, bo nigdy do konca nie wiadomo jakie kto ma intencje, niezaleznie czy jest to pierwsze, dziesiate czy ktores tam spotkanie, niezaleznie od otoczki ktora stworzy, zawsze trzeba miec korytarz, ktorym mozna latwo wyjsc, czy to z relacji, czy ze spotkania. Gdy spotykalem sie ze swoja pierwsza ulegla sciagnieta stricte na fun z dalszego regionu o dziwo zbyt wielu pytan nie dostalem, w sumie chyba balem sie bardziej niz ona, mimo ze to ja mialem miec kontrole nad sytuacja. Generalnie co do takich spotkan to na ten czas to jestem zmieszany, bo mimo, ze pierwsza ulegla znalazlem bardzo szybko, to tez z innymi przepisalem godziny, to mimo wszystko jestem w tym samym punkcie co przed wszczeciem poszukiwan, no moze wylaczajac z tego zmieszanie wynikajace z nieodpowiedzialnego podejscia do rozmowy, ale w niektorych przypadkach jestem w stanie to zrozumiec.

Wracajac jeszcze do tego handlu ludzmi, jak najbardziej jest to mozliwe i sam niejednokrotnie slyszalem rozne opowiesci tutaj w UK od znajomych, bo jakby absurdalnie to nie brzmialo, kilkadziesiat tysiecy funtow za osobe to latwa kasa, a klimatyczne strony to jedna z latwiejszych galezi "dzialalnosci".

Czesto przegladam tez profile uleglych i naprawde wiele kobiet badz dziewczat w zblizonym wieku do mojego otwarcie mowia o marzeniach zwiazanych z porwaniem, zmuszaniem do prostytucji, gwaltach i stalym trzymaniu w klatce. I co gorsza wiem z czego to wynika, ludzie co raz czesciej maja sklonnosci do zachowan socjopatycznych, nie lubia zbytnio ludzi, maja w nosie swoja przyszlosc, brakuje im motywacji, idealow. I generalnie to nie mi oceniac preferencje innych ludzi, bo to de facto ich swiadomy(?) wybor, ale uwazam, ze jest to dobre pole do dyskusji na ten temat.
  
SantaBarbaraAnn
12.10.2017 13:18:33
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 308 #
Od: 2017-4-1
Ja mialam zawsze jakies zabezpieczenie, choc nie zawsze (w sumie nigdy) bylo potrzebne.
Zawsze mialam wlaczona lokalizacje w tel, zawsze ktos wiedzial gdzie jestem i zawsze mialam podane do pewnej osoby haslo bezpieczenstwa - np ucaluj dzieciaki moglo znaczyc, ze ma wzywac policje (kolega mieszka b. daleko). Dodatkowo zawsze mialam wewnetrzne poczucie bezpieczenstwa, ze w razie czego wiele sluzb mundurowych bedzie postawionych w stan gotowosci by mnie szukac.
I jeszcze jedno smieszne zabezpieczenie nie zawsze stosowane a jesli juz to tylko przy kawie - ustawiony budzik w telefonie. Gdy kandydat calkowicie byl poza moim kregiem zainteresowania a nie wypadalo od razu odwrocic sie na piecie (jestem malo asertywna) budzi robil za pilny telefon - szybka gadka typu "ojej koncze bo dziecko rozwalilo sobie glowe i musze biec do domu" wyjasniala wiele
_________________
Blada, poraniona
Panna Anna bólom wbrew
Od rozkoszy kona,
Błogosławiąc mgłę i krew
  
34
12.10.2017 13:33:05
Grupa: Użytkownik

Posty: 16 #
Od: 2017-3-4
Nie latwiej bylo powiedziec, ze jest malo interesujacym czlowiekiem? No chyba, ze sie balas, ze pchniesz do czegos nieprzewidywalnego, no ale raczej nie w srodku miasta bardzo szczęśliwy
  
SantaBarbaraAnn
12.10.2017 15:56:35
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 308 #
Od: 2017-4-1
Raz powiedzialam, ze milo bylo poznac ale chyba wiecej sie nie spotkamy. I zaczelo sie - a dlaczego? Bo czuje ze sie raczej nie dogadamy. A dlaczego? Bo nadajemy troche na innych falach. No ale jak? Co mialam powiedziec? Za kazda moja delikatna uwage reagowal dalszym drazeiem tematu. W koncu odpowiedzialam, ze po prostu mi nie przypadl do gustu. To rozjuszylam byla! Ze jaka to ja ku*** ksiezniczka nie jestem ze ksoecia z bajki szukam i sama nie wiem kogo chce. I wszystko z takim wrzaskiem, ze ludzie patrzyli na mnie dziwnie a ja plonelam ze wstydu.
_________________
Blada, poraniona
Panna Anna bólom wbrew
Od rozkoszy kona,
Błogosławiąc mgłę i krew
  
kermit70
16.10.2017 17:56:24
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Gdańsk, czasem Holandia

Posty: 606 #
Od: 2017-6-4
No ale to działa też w druga strone, jak się trafi na psychopatyczną schizofreniczkę, która jak się dowie gdzie mieszkasz i gdzie pracujesz to też może niezłej siary narobić. Wynajełem mieszkanie kumplowi a ta po pół roku sie zwala w środku nocy, a kumpel dzwoni do mnie i się pyta co ma z nią zrobić wesoły
_________________
"In your room
Where time stands still
Or moves at your will
Will you let the morning come soon
Or will you leave me lying here
In your favourite darkness
Your favourite half-light
Your favourite consciousness
Your favourite slave...
...I'm hanging on your words
living on your breath
feeling with your skin
Will I always be here..."
"All this running around, well it's getting me down Just give me a pain that I'm used to"...
11.02.2018 ... było zaje***cie

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 2>>>    strony: [1]2

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » BDSM » TEMAT O SPOTKANIACH W PL I ZAGRANICZNYCH...

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!


TestHub.pl - opinie, testy, oceny

Najlepsze strony o BDSM KTO NAJLEPSZY W BDSM