| WirtualnaBDSM wirtualna tresura uległych skype, gg, telefon... |
| Jakiś czas temu Lady Wiktoria zamknęła mnie w pasie cnoty. Wcześniej nie miałem doświadczenia z tym urządzeniem. Muszę przyznać, że dzięki niemu czuje się bezradność i kompletne podporządkowanie. Nie muszę chyba dodawać, że erekcja jest kłopotliwa i bywa bolesna, a o orgazmie można tylko pomarzyć. Jeśli się nie wykażę, długo na niego nie zasłużę i długo ptaszek nie ujrzy wolności. Urządzenie, mimo, że bywa niewygodne, to świetnie motywuje, a nagroda jaką jest jego zdjęcie smakuje świetnie. |