Wirtualne zniewolenie uległej
Brak dotyku...
Co daje dominującemu mężczyźnie wirtualna tresura uległej? Gdy jej nie wiąże, nie knebluje, nie chłoszcze, nawet nie dotyka? Ma do dyspozycji tylko jej obraz... i jej psychiczną uległość, jej oddanie tak bardzo realne, lecz nierzeczywiste...?

Zadaję sobie to pytanie od jakiegoś czasu, wciąż szukając odpowiedzi...


  PRZEJDŹ NA FORUM