Jak znaleźć prawdziwego Mastera czyli my wszystkie uległe dzielimy sie doświadczeniem
jak szukać, czego unikać , na co nie pozwalać
Masz jak najbardziej rację Irka jeśli chodzi tylko o rozmowę to jak najbardziej jest to forma kontaktu warta polecenia. Podpisuję się pod tym obiema rękami. Lepiej najpierw poznać kogoś wirtualnie, potem dopiero realnie lecz niestety to też nie daję nam 100% pewności czy nie daliśmy się oszukać jakieś osobie. Rozmowa rozmową ale tak naprawdę wszystko zweryfikuje dopiero realne spotkanie. Oczywiście zapewne takie poznanie (rozmowy) wirtualne zmniejsza ryzyko trafienia na jakiegoś patafiana - że się tak brzydko wyrażę.


  PRZEJDŹ NA FORUM