| Jak znaleźć prawdziwego Mastera czyli my wszystkie uległe dzielimy sie doświadczeniem jak szukać, czego unikać , na co nie pozwalać |
| W sumie to uważam tak samo jak w moim pierwszym poście tutaj, ale muszę dopisać coś jeszcze. Jeśli relacja męczy, boli i wykańcza i nie umie się jej ogarnąć bo Pan manipuluje psychiką i robi z nas klimatyczne zombie, to dobrze spróbować popatrzeć na niego od strony realnej, przyziemnej, nie jak na Mastera, prywatnego Boga i Diabła w jednej osobie, ale jak na człowieka, normalnego faceta. Spróbować go odczarować i wtedy dopiero można zobaczyć, kim jest nasz Pan. Na dzień dzisiejszy mam zasadę taką, że jeśli Master odmawia rozmowy przez telefon i spotkania to nie dlatego, że jest taki Wielki Dominujący ale dlatego, iż jest wielkim tchórzem i krętaczem a uległej zapewne nigdy z bliska na oczy nie widział. |