Na nowej ścieżce życia:)
Witam Was, nazywam się Julietta, mam 36 lat i dopiero niedawno, w wyniku niespodziewanych zawirowań życiowych poskładałam z kawałków, zaakceptowałam i zwerbalizowałam to,co było we mnie od zawsze- bdsm. Jako młoda stażem adeptka nie byłam jeszcze w prawdziwym, czystym układzie Pan/Uległa i taki mi się marzy. Sfera psychiczna jest dla mnie bardzo ważna, bo wszystko zaczyna się w głowie.
Nie wiem jeszcze sama, jak się do końca rozwinę,mam nadzieję,że w moim życiu pojawi się ktoś, kto będzie umiał czytać we mnie lepiej,niż ja samawesoły
Chętnie nawiąże nowe znajomości w środowisku,szczególnie te w obrębie Warszawy i jej luźno pojętych okolic, bo to wszystko rodzi momentami dylematy, którymi trudno podzielić się z ludźmi z zewnątrz i nie wyobrażam sobie rad od kobiet, które nie są Uległe i nie rozumieją, jaki rodzaj emocji i potrzeb uległość generuje.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i mam nadzieję na rozwijające konwersacje na forumwesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM