Dominacja wirtualna-świat iluzji
Czy potrzeba stałego kontaktu ze swoją Panią ?
Ten wątek ciągle się tu gdzieś przewija, parę dni temu wypowiadałem się na ten sam temat i zostałem sprowadzony do parteru argumentami braku czasu, zbyt dużej odległości i chęcią odgrywania kogoś, kim się w rzeczywistości nie jest. Faktycznie, uszanować to trzeba, natomiast nikt nie sprawi, bym to zrozumiał. Między realem a wirtualem jest taka sama różnica jak między seksem a oglądaniem porno. Sorry, ale nie znam nikogo rozsądnego, kto wybierze oglądanie porno mając możliwość potentegowania oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM