BDSM a polityka
błękitna,masz rację że ,,wykoywany zawód czy społeczna funkcja nie określają cech charakteru'' ale konkretne cechy predystynuja do niego,zgodzisz się z tym ?

marcepan ,,bycie uczennica czy studentka, a nawet "kura domowa" nie wyklucza silnej osobowosci'' i znów się zgodzę,potrzba tłumaczenia teraz to skutek skrótowości pisania...raczej miałem na mysli różnicę w ilości silnych doznań jakie spotykają te dwie kategorie osób na co dzień. Teraz mój wątek chyba jest bardziej zrozumiały.

,, Chociaz ona czasem reaguje w ten sam sposob bez zadnej widocznej przyczyny'' taki sam poziom irracjonalności jak u samicy broniacej młodych lub sub swojego DOM.

Błekitna ,,@Schadenfreude będę się upierać, że uleganie zawsze odbywa się na "własnych zasadach" uległej'' dodam lub uległego aleproces ustalania zasad odbywa sie przynajmniej u mnie przed wejsciem w relację. Własnie dlatego wolę ustalić sobie wszystko przed spotkaniem ,nawet na poziomie luźnych rozmów by wiedziec czy mam po co się spotykać. I jeśli ,,zasady'' sub są niekompatybilne z moimi do spotkania nie dochodzi bądź odbywa się we friendzonie co skądinąd jest częste i fajne. Natomiast może mamy inne spojrzenie na klimat i inne doświadczenia ale z jednej strony doskonale wiemy że dla spora grupa sub doszła do mistrzostwa w naginaniu i naruszaniu tego co nie zostało wprost powiedziane. Chwała im za to bo zmuszają Dom do precyzyjnego przekazywania swoich myśli. Z drugiej strony gdyby sub w trakcie relacji zaczeła sobie Tworzyć zasady obowiązujące mnie nastapiła by szybka reakcja,, noga,dupa,brama'' Choćby z jednego powodu,ogon nie kręci psem a własność właścicielem.
co do złamanego charakteru Błękitna rozumiem że masz na mysli uległe po traumach,gwałtach etc. Jeśli trafiłem to odpowiem tak,jest to tylko jedna z moim zdaniem 3 głównych grup uległych i faktem jest że wymagają one zupełnie innego podejscia i traktowania w klimacie od innych ale mozliwe jest to tylko wtedy gdy Dom wie o tych przezyciach. Inne sub mają ,,nieco'' inna motywację wchodząc w klimat i inne potrzeby,zwłaszcza w warstwie psychicznej.

Domin nie jest w stanie pewnych rzeczy w uległej przyspieszyć....z mojego doświadczenia BZDURA...ale nie znam wszystkich sub i Dom i każdej relacji,być może wybieram podswiadomie takie sub u których jestem w stanie to zrobić.

,,To samo dotyczy pani Krystyny. Błękitna słusznie zauważyła, że wszystko co ta pani bierze do buzi znika ostatecznie i bezpowrotnie więc nikt by się nigdy na coś takiego nie odważył'' dobre... zajebiste....skuteczne byloby warunkowanie dildo z twardego drewna...

,,Nie wiem dlaczego jest założenie, czy dominująca, czy uległa. Chyba użytkownicy tego forum spoglądają wyłącznie 0-jedynkwo'' bo to nie forum dla zbieraczy znaczków i kazdy z REALNYCH nas odnajduje sie w klimacie w którejś z tych ról. Switch jak sama nazwa wskazuje ma zmienne preferencje i z reguły przechyla się w jedną ze stron ze względu na siebie a w druga ze wzgledu na kogoś,od układu suka swojego Pana dla jego przyjemności dominuje inną sub po,dominujący typ ulega pannie która robi na nim na tyle duże wrażenie ze zrobi wszystko by ją zaliczyć.. Ktos nie sięgający tak głeboko w klimat by być,,czyimś'' też ma swoje preferencje.

,,W klimacie i nie tylko piękne jest to, że nikt tego na czole nie ma wypisane'' myślę że byś się zdziwił....

co do Pani Senyszyn obstawiam jej dominację.


  PRZEJDŹ NA FORUM