Nie wiem jaka była kiedy była młoda. Oceniam to co teraz. Może jest taka jak sugeruje Marta, że była molestowana czy cokolwiek, może. Ale podobieństwo zachowań i sposobu myślenia do innych podobnych kobiet dla mnie jednak nie wskazuje na jakieś urazy seksualne, ale zwykłe przepranie mózgu. Czego efektem było stworzenie w głowie wizji, która dla niej stała się prawdziwym obrazem świata, oderwanym od rzeczywistości. Świata w którym jest ściśle określona grupa wrogów, grupa "swoich" oraz jeden guru. Dość spojrzeć z jakim wiernopoddańczym psim spojrzeniem patrzy na pana K.
|