| Dwa zycia |
| Alez ja nigdy nie twierdzilem ze jestem madry I Owszem w Calej swej rozleglej “nie madrosci” wiem co to zarty... aczkolwiek moje “zangloszczaszczone” poczucie humoru moze nie przystawac Do waszego Jak to mowila matka mojego ulubionego Foresta Gumpa ... “ poznasz glupiego po czynach jego”....... Co jednak Do tematu ... DWA ZYCIA... to zmienil bym temat na DWIE OSOBOWOSCI... bo to nie zycia sie zmieniaja to czlowiek musi lawirowac pomiedzy dwoma postawami... kryc.... stalactites na przeciw wlasnemu JA... Swoja droga ciezko musi byc facetowi siedziec przy obiedzie z zona I dziecmi.. usmiechac sie Do niej ...skoro godzine lub dwie wczesniej rznal inna.... Ale to tylko moje subiektywne dywagacje Jak to kiedys spiewalo DeMono ? .... kochac to nie znaczy to samo.... ja bym dodal “ bo inaczej jest z Tata a inaczej z Mama....:. |