Co raz mniej uległych ?
marekww...zdradzę Ci jedną z tajemnic swojego ,,warsztatu''. Poznając w necie sub i rozmawiając z nia na levelu wyższym niż,,jak dzień ,,moja'' suko'' informuję że zawsze ustalam termin na spotkanie po przekroczeniu którego urwę kontakt,uwzględniam oczywiście,odległość,zobowiązania czy zwykły strach i niepewność których poziom jesteśmy przecież w stanie ustalić. Jeśli uległa nie jest fejkiem i sam nie zostaniesz odebrany w ten sposób to zapewniam Cię że jesli termin ogarniesz ,,z głową'' to pozytywnie się zdziwisz w większości przypadków...czy coś z tego wyjdzie czy nie. A kolejnym zaskoczeniem będzie to że po urwaniu kontaktu zjak będziesz podejrzwał ,,fejkami'' po jakimś czasie większośc z nich odezwie się do Ciebie ze zdumieniem konstatując fakt że w klimacie posiadanie waginy nie daje +50 do zajebistości...


  PRZEJDŹ NA FORUM