| Lady Jowita tam nie było jedno zdanie tylko cały elaborat a chyba na pół strony. Najprawdopodobniej sama go usunęła bo tu edycja możliwa jest w każdym dowolnym momencie, nawet po 10 latach. Jedna z wielu słabych stron tego miejsca. Jasne, że nic nam do tego, to też nie ruszamy hufcem zbrojnych po to by bronić zarażonego klimatem w ostatnim stadium choroby. To co napisaliśmy to tak ku przestrodze tych,dla których jeszcze nie jest za późno. Pewnie wbrew temu co tu ponawypisywała, to zgodzi się na wszystko, byle tylko maksymalnie wyczyścić klienta z kasy. A tak poważnie, to przeszła byś obojętnie koło dziecka widząc, że szykuje się do wciągnięcia kreski? No, to my tu trochę na takiej zasadzie. |