| Polecam coś na wstrzymanie, żeby się hamulce nie przetarły z tego nadmiernego popuszczania. Na tyczki ze mną nie chodzileś. I tak to jest, tacy ludzie się o Gor wypowiadają, którym brakuje elementarnej samokontroli, łatwo osiągasz stany deprywacji z powodu krytyki. Uważam, że to bzdury i co w tym takiego strasznego, że się sprzeciwiam rzeczom nie na miejscu, nie identyfikujesz się z tymi bajeczkami, co widać w zachowaniu, nawet nie wiesz, o czym sam piszesz. Tutaj również zasady kultury obowiązują, sam byś chciał wyrażać swobodnie zdanie, to uszanuj także, że zdania mogą być podzielone. |