Od drobiazgów, takich, jak gumki recepturki, kostki lodu, trytytki, świece, po wężyki, garnki... Wszystko zależy od Waszych upodobań, ograniczeń, możliwości. Rada, ze powinniście każdemu przedmiotowi przyjrzeć się kreatywnie nie jest taka pozbawiona sensu. Pewien wieczór mnie i mojemu M. "zrobił" banan i choć minęło już trochę czasu od niego, hasło "banan" ciągle wywołuje emocje. Słyszałam też, że miłośnicy techniki wykorzystują np. elektroniczne urządzenia stosowane do tresowania psów by nie szczekały. Świat jest pełen możliwości  I szczerze mówiąc, choć korzystamy też z różnych zabawek ze specjalistycznych sklepów, to nadawanie innego znaczenia codziennym przedmiotom ma sporo uroku. Potem, gdy M. wysyła mi smsa, że np. na drugie śniadanie w pracy ma banana, mam pewność, że myśli o mnie. Świat nabiera dodatkowych barw |