Relacja BDSM - jak to u Was wygląda?
Aloha MrsSpeechless wesoły
Long time ,)
Ujmę to co Ty wiesz, ale jakoś przez kobiecą naturę nie bardzo chcesz to głośno i wprost wyrazić.
Jakby tego nie oceniać, jakby nie patrzeć, facet po prostu zachowuje się jak palant.
Zauważasz to nie raz, ale chyba starsz się myśleć i oceniać sprawę życzeniowo, a nie tak jak jest naprawdę.
To nie tak, że raz zdarzyło się facetowi zapomnieć o czymś (bywa) czy nie wykazał inwencji (gorszy dzień, kłopoty w pracy, cokolwiek) lub raz coś zaproponował co nie trzymało poziomu. To przecież jest zasada, on po prostu taki jest.
Masz swoje preferencje, potrzeby czy oczekiwania. Takie masz i już, nie jest to pole do dyskusji. A on tego nie tylko nie spełnia, ale spełnić nie jest w stanie.
Mówiąc wprost, ta relacja w tej sytuacji nie ma racji bytu i musi się zakończyć wcześniej czy później. Z tym, że wcześniej oznacza zaoszczędzenie czasu.
I nie mam wątpliwoście, że z tym co napisałem sama się zgadzasz tylko chciałaś potwierdzenia. Mylę się? ,)
Tego kwiatu itd.
:*


  PRZEJDŹ NA FORUM