Dominujący z Wrocławia i krótka historia.
Kruszyna, dziękuje a te dwa komentarze pozwoliły mi trochę ukierunkować moje myślenie. Chociaż dalej nie do końca rozumiem, czemu napisałaś „dominacja jest ostatnią deską ratunku dla mastera, czyli jego mistrzowską porażką”, O ile widzę rozniecę, że Dom niekoniecznie jest Masterem to czy Master nie jest też Domem? Czyżbym miał błędne myślenie o słowie dominacjia? Jeżeli możesz rozwinąć swoją wypowiedz byłbym wdzięczny.


  PRZEJDŹ NA FORUM