Aseksualny upadek męskości
Kto z Was ma awersję do głupkowatych chichotów zniewieściałych chłopów, labilnych kwików itp. odruchów? Kiedyś tego nie było w przyrodzie. Wzrasta nowy model cioty, która tylko się bawi, w dzień odsypia. W klimacie w ogóle się nie sprawdzają typy tęczowe, feminizować trzeba mieć co, a tu taka lipa z męskością, potencjałem fizycznym i umysłowym naturalnie. Do niczego taki metropolita się nie nadaje. Kobiety mało wymagające, mało egzekwujące współtworzą takie typy bez ambicji.


  PRZEJDŹ NA FORUM