| To jeszcze raz zaznaczę, że ta prawdziwa historia mnie tak bardzo zaintrygowała, bardzo zacząłem się tym interesować. Film to tylko mgliste przybliżenie tego co stało się naprawdę. Zacząłem próbować zrozumieć relację kanibala i jego dobrowolnej ofiary. Ta dobrowolna ofiara jest jeszcze bardziej zastanawiająca dla mnie niż sam kanibal. Może dlatego że mnie to jakoś pociąga - dać się komuś zjeść, ale w moim przypadku to wyłącznie kobiecie. Tam był homoseksualizm. Poza tym ten kanibalizm ma przecież jeszcze wydźwięk religijny - chyba wiecie, co mam na myśli. |