Czytam i zastanawiam się.
Tak, zastanawia mnie również.
Czy też to, co ma nas, mogło by nas ukierunkować, człowiek też tego nie zepsuje?
Że nawet droga do poznania i umiaru, może być nie osiągalna.
Że przed nami samymi, mimo chęci i starań, nie uciekniemy.


  PRZEJDŹ NA FORUM