Jak żyć
Nie uważam, by seksualność była przypisana człowieczeństwu, ani ludziom z osobna. Raczej zwierzętom.

Posiadać, czyli kogoś, coś posiąść. Polega to zasadniczo na tym, że nie usprawiedliwia nikogo dobre źródło pochodzenia czegoś. Dlatego, do piekła drogą różami też usłana. Każda myśl, a nawet idea w głowie posiadacza, jest rzeczą. Raczej chodzi o posiadacza. Taki umysł nie jest wolny, jest uwikłany pewną postawą bez głębszego wglądu w stan tych rzeczy. I tak jak piszę, to może być wszystko, co da się wyartykułować.

Klimat też zaczyna się od jakości - stanie w relacji, a nie od tego, co da się o niej wyrazić. To jest dynamika relacji właśnie. Nie jakieś praktyki, tylko zrozumienie jej dynamiki, stylu.


  PRZEJDŹ NA FORUM