Bondage wrestling
No właśnie. O dominacji powinno coś rozstrzygać. Taka wolnoamerykanka jest weryfikacją w sztuce walki.

Nie, że pseudointeligent napisze, że jest dominujący, preferencje trzeba wykazać. W tym przypadku, w uziemieniu przeciwnika dochodzi do wiarygodnej wymiany władzy, konkretnej i namacalnej.

Gdyby było lepsze pojmowanie pewnych zależności psychofizycznych i duchowych, mniej byłoby manipulacji w świecie dominujących, którymi uległe bawią się spełniając tylko listę życzeń i sprowadzając dominujących do roli sługi podprogowego i obiektu wykonawczego w grach międzyludzkich, zwanych zabawą.

Niemniej dominacja jest czymś poważnym, co wymaga uwagi i znajomości swojego organizmu, oraz dynamiki mocy.



  PRZEJDŹ NA FORUM