Połączenie z batem
Czyli szczególna synchroniczność w relacjach klimatycznych oraz dyscyplinie.
W jaki sposób to ten symbol dyscypliny wyzwala kolejne kroki i czy trening osobowości uległej ma sens?
Dlaczego synchroniczność, zbieg pewnych sytuacji rozgrywa się pomiędzy wyraźnie zarysowaną kreską realności i chłodną pragmatyką a mglistą prawdą o subiektywnych ucieczkach w tajemnicę poza funkcjonalnością zachowań, w tzw. onirycyzm, który dla wielu dusz z przestworzy może być synonimem chmurnej rozkoszy?
Jak psychologia bata leczy melancholię?


  PRZEJDŹ NA FORUM