| |
blackrosetv | 13.07.2018 22:04:13 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 21 # Od: 2018-7-5
| Tu ze swojej strony perspektywy dodam, ze to osoba uległa się naraża, nie tylko na fizyczne zranienie, ale tez różnie znosimy psychicznie bdsm. Czasem koszt jest duży, dochodzimy do siebie tygodniami po sesji. Ból jest bólem , a poniżenie ponizeniem , nawet jak umówione, czy za zgodą. Tylko wydaje mi się, ze wele osób pomyliło dominacje z chamstwem i uległość z desperacją. a że miałam/miałem okazję poznac osoby które się ciesza bdsm, mają to w sobie to widze różnicę. |
| |
Robo |
|
| |
blekitna | 13.07.2018 22:23:32 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Kraków
Posty: 454 # Od: 2017-12-5
Ilość edycji wpisu: 1 | @blackrosetv i tu chyba dotknięte zostało coś bardzo ważnego. Ból, poniżenie przynoszą osobie uległej koszty psychiczne, czasem nawet dlugotrwałe, gdy relacja nie jest adekwatna dla potrzeb którejś strony. Jeśli nie miałabym pewności, że spotykam się z odpowiednią osobą, to to, co zostaje pomiędzy sesjami dokładnie by mi powiedziało, czy powinnam dalej trwać w tej relacji, czy wycofac się. Nie mam dużego doświadczenia, ale mam za sobą przynajmniej 2 nieudane relacje w klimacie (w tym jedną wirtualną) i wspólnym ich elementem był psychiczny dskomfort, a nawet ból. Czułam się zmuszana do zaprzeczania własnym potrzebom. W obecnej relacji wiem, że i moje potrzeby są ważne. Czasem wręcz czuję sie jak na spotkaniu ze złotą rybka. Mam niesamowicie silną motywację do zachowań oczekiwanych przez Pana, bo mam pewność, że jestem dla niego ważna i cenna. Wtedy ani poniżanie słowne, ani zachowania, które mogłyby w innych okolicznościach działać destrukcyjnie odnoszą zupełnie odwrotny skutek - daja spełnienie i radość. |
| |
Schadenfreude | 13.07.2018 22:37:33 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 884 # Od: 2017-1-1
| no właśnie,we włąsciwych rękach te same rzeczy które gdzie indziej krzywdzą przynosza zyski.... _________________ Szukam,przyuczę i poprowadzę. |
| |
kermit70 | 13.07.2018 22:41:29 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Gdańsk, czasem Holandia
Posty: 606 # Od: 2017-6-4
| Schadenfreude ma świętą (dla wierzących) i wielką (dla nie) rację, że bycie dom jest wielką odpowiedzialnością. Trzeba poznac potrzeby sub, dbać o nią, rozwijać... to nie jest danie lania i szybki seks. Najlepiej, jak sub dopełnia się z dom potrzebami, np. ja lubie unieruchamiać a ona to lubi, ja lubie poniżać a ona lubi być poniżana. Wtedy jest najlepiej, dlatego przed spotkaniem trzeba poznać w jak najwiekszym stopniu drugą stronę. To oczywiście też nie uchroni przed fejkowatymi osobami, które będą ściemniać żeby łatwo zaruchać, ale taka sugestia dla uległych, po pytaniach jakie zada wam dom możecie trochę wywnioskować o jego poziomie, a nie po opowieściach czego to nie zrobi z wami. Jest różnica pomiędzy opowieściami a faktycznym przygotowaniem na potrzeby sub. To musi być przyjemność dla obu stron, dawanie bólu nie może być bezmyślnym laniem przed seksem, niewygoda i upokarzanie jest tym co uległe lubią brać, a my dawać, jednak musimy wiedzieć jak to zrobić. No i nigdy żadnej uległej nie powiem co z nią zrobie, zadam pytania i w zależności co odpowie, to będzie miała. Ja tak to widzę. _________________ "In your room Where time stands still Or moves at your will Will you let the morning come soon Or will you leave me lying here In your favourite darkness Your favourite half-light Your favourite consciousness Your favourite slave... ...I'm hanging on your words living on your breath feeling with your skin Will I always be here..." "All this running around, well it's getting me down Just give me a pain that I'm used to"... 11.02.2018 ... było zaje***cie |
| |
Schadenfreude | 14.07.2018 01:32:46 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 884 # Od: 2017-1-1
| a jeśli sub nie wie jakie masz potrzeby? jeśli bierzesz,,szczypiorka''? no to wtedy lepisz go ,,na swój obraz i podobieństwo'' i w tym tkwi też nasz fun i nasza odpowiedzialność... _________________ Szukam,przyuczę i poprowadzę. |
| |
kermit70 | 14.07.2018 06:14:18 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Gdańsk, czasem Holandia
Posty: 606 # Od: 2017-6-4
| a jeśli sub nie wie jakie masz potrzeby? jeśli bierzesz,,szczypiorka''? no to wtedy lepisz go,,na swój obraz i podobieństwo'' i w tym tkwi też nasz fun i nasza odpowiedzialność...
Tak, to odpowiedzialnośc ale i największa przyjemność, gdy robisz coś, co jest dla sub całkowicie nowe i nieodkryte i obserwujesz jej reakcje, ten dreszcz emocji, gęsią skórkę i drżenie ciała... no i trafia taka na gawędziarza co chce tylko łatwo i szybko pobzykać... ech... _________________ "In your room Where time stands still Or moves at your will Will you let the morning come soon Or will you leave me lying here In your favourite darkness Your favourite half-light Your favourite consciousness Your favourite slave... ...I'm hanging on your words living on your breath feeling with your skin Will I always be here..." "All this running around, well it's getting me down Just give me a pain that I'm used to"... 11.02.2018 ... było zaje***cie |
| |
blackrosetv | 14.07.2018 13:21:32 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 21 # Od: 2018-7-5
| 100 ogłoszeń i jedno konkretne |
| |
Schadenfreude | 14.07.2018 16:42:49 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 884 # Od: 2017-1-1
| masz farta że trafiłeś na to jedno _________________ Szukam,przyuczę i poprowadzę. |
| |
kermit70 | 14.07.2018 22:28:26 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Gdańsk, czasem Holandia
Posty: 606 # Od: 2017-6-4
| masz farta że trafiłeś na to jedno
Fakt, można trafić, ale potwierdzam proporcje... _________________ "In your room Where time stands still Or moves at your will Will you let the morning come soon Or will you leave me lying here In your favourite darkness Your favourite half-light Your favourite consciousness Your favourite slave... ...I'm hanging on your words living on your breath feeling with your skin Will I always be here..." "All this running around, well it's getting me down Just give me a pain that I'm used to"... 11.02.2018 ... było zaje***cie |
| |
marekww | 01.08.2018 14:05:38 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Lubuskie
Posty: 109 # Od: 2018-8-1
| Hmmm...Czytam, czytam i tak sobie myślę że wypowiedzi niektórych osób są naprawdę mądre i jest w tym wiele prawdy. Układ między DOM a SU to bardzo subtelna gra. W mojej ocenie oprócz jasnego przedstawienia swoich oczekiwań powinniśmy zostawić jednak parę rzeczy do odkrycia. Mam na myśli że fajnie jest odkryć w SU to czego nam do końca nie powiedziała ,bąź wogóle nie poruszyła tego tematu. Daje to swoistą satysfakcję że ominełem kolejną barierę, a SU czuje się w jakimś sensie ciągle tajemnicza. Jak wyżej napisałem to jest gra. Piękna gra. Czasami trudna dla obydwu ston. Ale to ma właśnie powodować ten dreszcz emocji przez cały okres relacji. _________________ Seks to nie wszystko... Jest jeszcze BDSM. |
| |
Grausam | 22.08.2018 22:19:38 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 15 # Od: 2018-6-12
| Mnie zwróciła uległa koleżanka uwagę, by omijać na tym portalu panie które tam są od dłuższego czasu. Fakt. Te które są krótko są tam w konkretnym celu. Znajdą i znikają, pozostałe chcą sobie popisać i marszczyć sobie broszkę do swoich fantazji |
| |
MrsSpeechless | 06.09.2018 15:46:30 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 517 # Od: 2018-5-29
| Taurus, widocznie kiepsko piszesz. Znam osobiście kilka osób, z którymi spotkałam się na kawie wieki temu właśnie z bdsm.pl . Nawet jedna dłuższa znajomość z tego wyszła. |
| |
kermit70 | 06.09.2018 18:28:58 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Gdańsk, czasem Holandia
Posty: 606 # Od: 2017-6-4
| Jesli ktos poważnie chce się traktować, to fakt, trzeba unikac tej strony, chociaz jak już pisałem można tam czasem kogoś logicznego spotkać jednak jest to poniżej kilku procent... _________________ "In your room Where time stands still Or moves at your will Will you let the morning come soon Or will you leave me lying here In your favourite darkness Your favourite half-light Your favourite consciousness Your favourite slave... ...I'm hanging on your words living on your breath feeling with your skin Will I always be here..." "All this running around, well it's getting me down Just give me a pain that I'm used to"... 11.02.2018 ... było zaje***cie |
| |
Schadenfreude | 07.09.2018 01:44:38 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 884 # Od: 2017-1-1
| Pierdolenie o Szopenie....wspominałem chyba że moja sub szukała tam ,,pieska'' do zabawy. Są realni i są fejki,do dzisiaj widuje tam nicki które znam z reala. Tak samo jest z kobietami sub i Dom...Kultura kulturą ale fakt że posiadaczki wagin z ,,każdej strony bata'' jeśli chodzi o realność są tam w mniejszości...sugeruje rozmowy z tymi ,,upper 20'' No i kermit ma rację,jesli szukając się nastawiasz na konkret to statystyka jest przeciwko _________________ Szukam,przyuczę i poprowadzę. |
| |
Czarymary50 | 08.09.2018 09:12:10 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 227 # Od: 2018-2-12
| Powiem tak, teraz to tam same lansujące osoby. Można znaleźć "perełkę" lecz to jak szukanie igły w stogu siana. Jestem tam do dzisiaj, tragedia, płakać się chce..Nie jestem aż taka znawczynią lecz to co teraz tam widzę i czytam to....bez komentarza. Dotyczy to wszystkich, w szczególności jednak płci żeńskiej. Laseczki znalazły sobie portal na lans siebie, dla mnie to brzmi jak forma dowartościowania siebie..ale to nie mój problem..) _________________ Życie jest długie i nudne,jeśli się go nie przeżywa tak,jakby się chciało. |
| |
Czarymary50 | 08.09.2018 12:36:28 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 227 # Od: 2018-2-12
| dostaje wiadomość...) _________________ Życie jest długie i nudne,jeśli się go nie przeżywa tak,jakby się chciało. |
| |
Czarymary50 | 08.09.2018 15:19:43 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 227 # Od: 2018-2-12
| Nie ma za co, zwykła uprzejmość..Której w życiu czasami brak..) _________________ Życie jest długie i nudne,jeśli się go nie przeżywa tak,jakby się chciało. |
| |
0aA | 19.09.2018 08:28:34 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 219 # Od: 2017-2-16
| Drodzy Państwo, przeczytałem temat w miarę dokładnie z naciskiem na "w miarę". W zasadzie wszyscy dmiecie w jedna i oczywistą dutkę, 99% to ściema. Dla formalności po paru latach śledzenia tego portalu 2 skuteczne kontakty, doszło do spotkania i w zasadzie od początku nie miałem wątpliwości, że te akurat były realne, może jeszcze ze 2 inne też raczej realne ale po prostu nie zainteresowane moją osobą. Mnie natomiast chodzi o coś czego w tym temacie nie ma albo ja tego po prostu nie znalazłem. Bo jest tak, że można w nieskończoność mnożyć anonse typu "dawaj kasę i spierdalaj a jak będę zadowolona to pozwolę Ci dotknąć moją stopę". Przecież to z daleka wali oszustwem a jedynym celem jest tylko i wyłącznie wyłapanie i wykorzystanie idiotów, których chyba nie brakuje bo takich ogłoszeń wcale nie ubywa a wręcz przeciwnie. No bez popytu nie ma podaży. Jak łatwo się domyślić piszę to tylko od swojej, uległej strony i na podstawie ogłoszeń ze śląska. Może więc zamiast wyśmiewać tych, którzy "sprytnie" żerują na ludzkiej głupocie to lepiej pośmiejmy się z tych, którzy dają się na to łapać (znam przykłady) kosztem rodziny.
|
| |
kermit70 | 19.09.2018 17:00:19 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Gdańsk, czasem Holandia
Posty: 606 # Od: 2017-6-4
Ilość edycji wpisu: 1 | Jest popyt - jest podaż, fakt. Tak czytając naszła mnie refleksja, bo tak, bardzo często dominujące panie ogłaszając się i szukając uległych panów, nie owijają, że opłaty/daniny są niezbędne, to tłumaczy może popyt, ale teraz wyobraźcie sobie, że męski dom wymaga jakichś opłat... może czas w tą nisze uderzyć, faktycznie zorganizowac pokoik uciech jak to panie dominy mają i brac taki przykład?
Oczywiście trochę żartuję, bo pewnie jak większość tu uważam, że w klimacie nie powinno być opłat, a ewentualny sponsoring powinien ograniczać się do finansowania przez dom-a dojazdu, miejsca spotkania i ewentualnych "zabawek" osobistego użytku dla sub, bądź też jeśli sub sobie życzy, współfinansowania w/w.
To nie tak żebym od razu całkowicie potępiał dominy za sponsorowanie je przez uległych, są różne sytuacje i jeśli obydwu stronom to odpowiada to chyba jest ok, ale to moim zdaniem wszystko musi się odbywac w granicach dobrego smaku i przyzwoitości. _________________ "In your room Where time stands still Or moves at your will Will you let the morning come soon Or will you leave me lying here In your favourite darkness Your favourite half-light Your favourite consciousness Your favourite slave... ...I'm hanging on your words living on your breath feeling with your skin Will I always be here..." "All this running around, well it's getting me down Just give me a pain that I'm used to"... 11.02.2018 ... było zaje***cie |
| |
Schadenfreude | 19.09.2018 18:02:39 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 884 # Od: 2017-1-1
| Mnie nie dziwi że Dom nie oczekuje kasy w końcu męskich kurew jest znacznie mniej. A nie oszukujmy się,branie kasy za sex czy inne czynności seksualne jest kurewstwem. Nie ważne jak wysoko ,,dupę nosi'' taka pseudodomina jest zwykłą prostytutką. _________________ Szukam,przyuczę i poprowadzę. |