Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 21 #
Od: 2015-9-27
Ilość edycji wpisu: 1 | Ja 37/170/62/17 uległy biseksualny sługa. Aktualnie jestem bezpańskim psem. Zostałem po 7 miesiącach porzucony przez swoich Właścicieli. Mieszkałem w Radomiu u dwóch dominujących Masterów. Pomimo tego że byłem wiernym psem wypełniającym wszystkie polecenia związane z seksem i dbaniem o dom zostałem zamieniony na innego psa. O takiej możliwości wiedziałem od początku. Moi Panowie poinformowali mnie, że swoje psiaki wymieniają co kilka miesięcy. I tym sposobem od czerwca jestem bez właścicieli. Dlatego też tu się znalazłem w poszukiwaniu nowych właścicieli i zdobycia nowych umiejętności w technikach slużby w BDSM. Teraz najchętniej oddałbym się na służbę również dominującej parze. Dobrze jak byłaby to mieszana para z dominującą PANIĄ i PANEM. Też mogę być wiernym psem PANI lub PANA. Nie wykluczam też ponownej służby u dominujących PANÓW.
Oprócz wrodzonej potrzeby bycia czyjąś własnością na tym portalu jestem dla zdobycia nowych doświadczeń w BDSM. Tam służyłem do robienia zakupów, sprzątania i do wypelniania poleceń związanych i służeniem ciałem. I wszystkie czynności wykonywałem sumiennie. Traktowano mnie tam dobrze i tylko kilka razy ukarany zostałem biciem za np. powolne wykonywanie poleceń. I to byly jedyne przypadki kar cielesnych jakie tam dostałem. W większości przypadków karany byłem w inny sposób. Często za przewinienie byłem wiązany za ręce i nogi, kneblowany brudnymi majtkami lub skarpetkami i tak mnie zostawiano na podłodze przez wiele godzin. Karany byłem też chodzeniem na czworakach i prowadzano mnie na smyczy. Jeść w tym czasie molno mi było tylko z psiej miski. Dodatkowo Pan wsadzał mi w odbyt wibrator lub inne rzeczy. Początko wstydziłem się chodzić na czworakach z np. dildem w odbycie przy Pana gościach, ale szybko przywykłem. Dosyć szybko przyzwyczaiłem i polubiłem zasady i moje obowiązki w tym domu. Od początku miałem zakaz noszenia tam ubrań i bielizny, jedyne wyjątki to gdy Pan kazał zakładać spódniczkę, stanik, figi, stringi lub ulubiony strój Pana, strój pielęgniarki. Nago też miałem zalecone chodzenie przy Pana znajomych. Jedynie przy obcych chowałem się do pokoju. Nie mówiono do mnie po imieniu, zwracano się określeniami typu: szmato, lachociągu, suko, spermojadzie, cwelu, dupolizie, kurewko, dziwko i wieloma innymi zwrotami. I to dla mnie miało swój urok. Też od początku moi Panowie zapowiedzieli mi, że będę też ich kurwą do obsługi znajomych i gości. Wcześniej byłem informowany że przyjdą goście lub znajomi. Miałem więc czas na przygotowanie się. Musiałem wystawić wcześniej akcesoria: kozła do którego często byłem przywiązywany, liny, kajdanki
olejek do odbytu, wibratory, dilda, kajdanki i wiele innych przedmiotów. Najważniejszym co musiałem zrobić to lewatywa. Jak Panowie byli zajęci, robiłem ją sobie sam, ale najczęściej robił mi ją któryś z Panów. Robienie lewatyw miałem zalecone nie tylko na potrzeby gości którzy mnie dymali, ale też np. przed powrotem Panów do domu. I gdy już przyszły zaproszone osoby, byłem do ich całkowitej dyspozycji. Moim obowiązkiem było robić wszystko co chcieli, więc brano mnie na wszystkie możliwe sposoby. Ja wtedy czułem się jak prawdziwa kurwa i szmata swoich Masterów. I dobrze mi z tą świadomością było. W sytuacjach gdy Panowie byli z czegoś niezadowoleni lub też w złych humorach to służyłem im do odreagowywania. Wtedy oprócz wyzwiski i innych form poniżania byłem opluwany. W takich sytuacjach miałem obowiązek otwierania ryja na wypadek gdy chcieli mi w niego pluć. W przypadku gdy Pan napluł na podłogę lub też gdy mnie dymano i kropelki spermy spadły na podłogę, bieliznę lub ciało Pana, szybko to zlizywałem. Też jeśli chodzi o potrzeby fizyczne szybko zacząłem wyczuwać co Panowie po mnie oczekują. Gdy Pan opuszczał spodnie do kolan i odwracał się do mnie tyłem wiedziałem, że muszę szybko wylizać Panu tyłek lub w sytuacjach gdy kazano mi iść do łazienki i siadać na klozecie to wiedziałem że Panowie będą oddawać na mnie lub też bezpośrednio mi do ryja mocz. Także do moich obowiązków należało chodzenie z Panami ubikacji i np. po tym jak się załatwili wycierać im pupy lub wycierać bądz zlizywać kropelki moczu po sikaniu. To też szybko stało się dla mnie naturalne.
Tak jak wcześniej tutaj napisałem. Chcę tu zdobyć wiedzę i praktyczne przeszkolenie w technikach BDSM. Tak by być wszechstronnym sługą. Do tej pory z doświadczenia tylko poniżanie, zajmowanie się domem, służenie swoim ciałem na wszelkie potrzeby seksualne dominujących. Jednak mało wiem na temat np. spakingu, elektrostymulacji, bondage, CBT, pas cnoty, strap-on, enema, mumifikacja, trampling, bottom, femdom i wiele innych określeń. Znaczenie niektórych tych pojęć znam a innych jeszcze nie. Osobiście doświadczyłem mało bólu związanego z moją uległością. Jedynie znam go z wymierzanych mi kar (klapsy na pupę, policzkowanie, bicie pięścią) przez Panów. I raz Pan mi go zadał trochę przypadkowo. W czasie gdy byłem związany nie mogąc się ruszyć i zakneblowany Pan włożył mi dłoń w odbyt. Robił to już wcześniej, ale bardziej umiejętnie i z nawilżeniem odbytu. Tym razem był już trochę pijany i wsadził mi rękę zbyt gwałtownie i do tego na sucho. Ponieważ byłem zakneblowany to nie miałem Pana jak poinformować że mnie boli tyłek. Dopiero gdy zobaczył krew na mojej pupie wyciągnął mi rękę z odbytu. Dla mnie zakończyło się to wizytą u Proktologa który stwierdził u mnie naderwanie mięśni odbytu i pęknięcie zwieracza. Po tym jeszcze przez dwa tygodnie bolała mnie pupa i miałem problemy z chodzeniem i siadaniem. Panowie w tym czasie byli wyrozumiali i nie brali mnie od tyłu. Wracając do poznawania pozostałych technik BDSM związanych również z bólem. Chciałbym je poznać nie tylko w teorii, ale też praktyce. I może tu, na tym portalu znajde osoby które mnie w to wdrożą. Nie żebym byl podwieszany na wstępie za jaja pod sufitem, ale żeby dominujące osoby stopniowo mnie w to wdrożyły. Zaczynając np. od chłosty, deptania, elektrostymulacji itp. Jeszcze nie wiem czy mam do tego predyspozycje. Zależy mi żeby moi przyszli Właściciele mieli ze mnie pożytek. Nie tylko żebym służył im prowadzenia domu i nadstawiania dupy, ale też do np. Spakingu, Bondage i innych rzeczy.
A TYM FORUM MOŻE ZNAJDĄ SIĘ OSOBY KTÓRE WPROWADZĄ MNIE SWOJĄ WIEDZĄ I PRAKTYKĄ W ŚWIAT BDSM. I MOŻE ZNAJDZIE SIĘ DOMINA I MASTER KTÓRZY MNIE WYTRESUJĄ I UŁOŻĄ NA WSZECHSTRONEGO PSA.
_________________
Jestem pasywnym, uległym bi. Poznam PANÓW, PANIE lub PARY. Chcę spełniać zachcianki, fantazje erotyczne i służyć do perwersji. Mój nr. gg 52549035 |
