| |
WirtualnaBDSM | 18.10.2013 22:20:36 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 468 # Od: 2012-3-28
| Często ulegli piszą do mnie słowa "Pani zrobię dla Ciebie wszystko..." od razu na wstępie się tym dyskredytują bo ja oczekuje od uległego by był lojalny, posłuszny,rozsądny, zdyscyplinowany, pokorny, gotowy do sensownego przekraczania swoich granic , ale żeby nie był wariatem. Bo kiedy pytam tego uległego co wg niego znaczy że wszystko zrobi nie potrafi mi odpowiedzieć nic konkretnego , a jak spytam się czy krzyknie w centrum handlowym że jest sługa swojej Pani to mówi że się boi, tak samo nie skoczy z Pałacu Kultury w Warszawie. Lepiej nie wyrażać nierealnych deklaracji , a błagać swoją Panią czy Mastera o cierpliwość i realne kształtowanie uległej osobowśc _________________ GG40662197 skype: wirtualna.bdsm, bdsm.poczta1@gmail.com
http://bdsm.najlepsze.net/?we=dominawiktor
kliknij na baner
 |
| |
Robo |
|
| |
na_zawsze_Pani | 18.10.2013 23:30:38 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 45 # Od: 2013-10-1
| Każdy ma swoje granice. Więc mówienie, że zrobi się dla swojej Pani wszystko, jest mówieniem na wyrost. I rzeczywiście, ciężko kogoś takiego traktować poważnie. Najczęściej takie deklaracje składają początkujący ulegli, którzy bdsm znają najczęściej tylko w teorii. Wydaje im się, że w ten sposób, już na początku zjednają sobie osobę dominującą. A w efekcie, tak jak to Pani Wiktoria napisała, skutek jest zupełnie odwrotny. Myślę, że jedną z najważniejszych cech osoby uległej, jest chęć stopniowego pokonywania własnych barier. Zarówno dla satysfakcji swojej Pani, jak i swojej. To wspaniałe uczucie, kiedy uda nam się przełamać i pokonać własny strach. Przecież może się zdarzyć, że w ten sposób odkryjemy nowe, ekscytujące doznania. |
| |
MarekGdask | 19.10.2013 16:55:07 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 82 # Od: 2011-3-18
| myślę że masz rację , ważne jest by starać się sprostać oczekiwaniom swojej Pani i byc gotowym na stopniowe przekraczanie swoich granic |
| |
DominaKatarzyna | 20.10.2013 12:00:08 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 148 # Od: 2013-3-23
| jest tysiace bajdoklatów którym się wydaje ze są ulegli a jak co do czego przyjdzie zwiewają tchórze gdzie pieprz rośnie. Wg mnie poza tymi cechami które wymieniła Domina Wiktoria należy dodać jeszcze odwagę i kreatywność. Pierwsza cecha po to by umieć się przyznać do błędów i potrafić przyjąć odpowiednią karę, a kreatywność po to by nie znudzić Panią i umieć ją mile zaskakiwać _________________ GG: 46828251 Skype: Lady_Katrina_BDSM
klikać na baner !!!

tu też mnie znajdziesz
http://bdsm.najlepsze.net/?we=ladykate |
| |
na_zawsze_Pani | 20.10.2013 18:07:53 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 45 # Od: 2013-10-1
| A czy istotna jest odporność na ból? Przecież są różne stopnie tolerancji na ból. Tego się chyba nie da wyćwiczyć. Co dla jednego będzie głaskaniem, dla drugiego może być katorgą. Czy z racji mniejszej odporności, taki uległy jest gorszy od tego, co może znieść więcej? |
| |
dashek | 20.10.2013 21:19:33 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 29 # Od: 2012-4-12
| Pozwolę sobie udzielić odpowiedzi na Twoje pytanie , z racji że (jak sądzę) mam już trochę doświadczenia realnego nabytego, uważam że tolerancje zawsze można stopniowo podwyższać, bardzo łatwo sobie możesz to uświadomić będąc w rękach dobrej dominy oraz o ile masz nastawienie takie jak na prawdziwego uległego przystało, to znaczy , że twoim celem jest zadowolić Panią w każdy możliwy sposób jaki sobie zażyczy. Ponieważ to nie Tobie ma być dobrze tylko Pani, i zdziwiłbyś się tak na prawdę jak głęboko można w tym się zagłębić. Tutaj tak na prawdę odporność nie ma znaczenia tylko nastawienie , i pamiętaj że każda Pani dba w kwestii bezpieczeństwa takich praktyk.
|
| |
adam | 21.10.2013 10:09:41 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 97 # Od: 2013-10-20
| Zgadzam się z przedmówcą dashek napisał bardzo dobrze.To Pani ma być dobrze,ma czerpać zadowolenie a nie uległy.a jeśli chodzi o bezpieczeństwo to tak naprawdę jeśli ma się myślącą Panią wiedzącą i doswiadczoną nie ma powodu aby się martwić o swoje zdrowie jak i życie.Oddając się Jej nie myślisz co może ci się stać skupiasz się na slurzeniu i oddaniu fizycznym jak i mentalnym. Próg wrarzlwości na ból jest chyba cechą osobniczą, zarówno na ból fizyczny jaki i psychiczny. Można w tej sprawie powiedzieć: 'maraton biegnie się głową a nie nogami' tak samo prawie z każdym bólem jest, wszystko zaczyna się w głowie, w naszej psychice a potem w mięśniach i dlatego nie którzy mają dobrą psyche i temu uodparnia nas na zewnętrzny ból no i endorfiny działają .
|
| |
Domina_Kama | 21.10.2013 11:40:29 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Kraków-Warszawa
Posty: 68 # Od: 2013-8-23
| myślę że w dużej mierze to osoba dominująca kształtuje cechy uległych , sama pod własne oczekiwania wypracowuje osobowość i zachowania tak by cieszyć się swoją własnością _________________ Gg54447190 skype: domina_kama http://bdsm.najlepsze.net/?we=dominakama
kliknij niżej w baner

|
| |
na_zawsze_Pani | 25.10.2013 17:37:18 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 45 # Od: 2013-10-1
| Zupełnie się nie zgadzam z tym, że uległy nie może czerpać przyjemności i zadowolenia z tresury. Owszem, to Pani potrzeby są najważniejsze i z tym się zgadzam. Ale mi już samo bycie uległym i uleganie sprawia ogromną przyjemność. Tak jak Pani dominacja nade mną. Kiedy Pani torturuje, by zadowolić swoją sadystyczną naturę, ja z tych tortur również odczuwam przyjemność, bo lubię ból. Kiedy ból jest tak mocny, że już nieprzyjemny, to i tak jestem zadowolony, że cierpiałem go dla mojej Pani. Owszem, uległa osoba jest głównie dla Pani. Ale mądra Pani liczy się też z potrzebami swojego uległego. Bo dzięki temu, jest Jej jeszcze bardziej oddany. |
| |
bald | 27.10.2013 18:37:52 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: World
Posty: 263 # Od: 2012-5-22
| Zadowolenie jest po obu stronach. Uległy, jeżeli ma predyspozycje bycia uległym czy uległą czerpie z tego faktu przyjemność. Ja jako uległy lubię ten stan, lubię być poniżany, lubię kiedy przełamywane są moje bariery, a nie jedną mam. Każdy ma swoje uwarunkowania i większość z nich to indywidualne cechy danej osoby. Faktem jest, że cieszę się kiedy moje zachowanie i postawa są zadowoleniem dla Pani. Ja zawsze wole wzajemne zaufanie i profesjonalizm ze strony Dominy. Ze względu na fakt, iż zniewolenie mnie ma głęboki aspekt emocjonalny to wzajemne zaufanie i profesjonalizm u Dominy są dla mnie kluczowe. Jak dla mnie nie wolno w to się "bawić". Jeżeli uległy, praktycznie i realnie, w życiu codziennym, nie będzie "zaspokojony", nie będą niejako spełnione warunki i uległy nie będzie odczuwał radości ze służenia Pani, to prędzej niż później rozpadnie się taki związek. Każda ze stron powinna odczuwać zadowolenie i spełnienie, lecz niejako różne są kryteria dla obu stron. |
| |
Milica | 25.04.2014 20:58:44 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 151 # Od: 2014-1-19
| A co jeśli uległa pragnie od Pana za dużo... wydaje się, że się stawia, ale tak naprawdę prosi o więcej? więcej emocji, więcej zainteresowania sobą, swoimi odczuciami, swoją psychiką... To dobrze, czy źle?
_________________ Być wszystkim i niczym... |
| |
WirtualnaBDSM | 27.04.2014 08:40:04 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 468 # Od: 2012-3-28
| Milica a nie przyszło ci do głowy że Master uczy cię cierpliwości że to ty jesteś dla niego a nie on dla ciebie, mozesz na kartce napisać swoj koncert zyczeń w postaci listu , ale pamietaj że to on zdecyduje co i kiedy wprowadzi. Czasem jest również tak że to o co prosisz nie miesci się w jego granicach i nie chce tego. Albo sie do niego dostosujesz albo niestety bedziesz musiała sobie poszukać Pana, który będzie przekraczać twoje granice, dlatego musisz się zastanowić czy ten Pan jest vaniliowy i nic wiecej nie osiagniesz przy nim czy moze jest to okres próby sprawdzenia twojej cierpliwości i pokory. _________________ GG40662197 skype: wirtualna.bdsm, bdsm.poczta1@gmail.com
http://bdsm.najlepsze.net/?we=dominawiktor
kliknij na baner
 |
| |
Milica | 27.04.2014 16:03:37 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 151 # Od: 2014-1-19
| Dziękuję Pani za wyczerpującą i konkretną odpowiedź. Innych odpowiedzi udzielali mi Masterzy których o to pytałam, gdyż wyczuwali tu swój interes, podobnie inne uległe które wiedziały o uległości tyle co ja sama, natomiast Pani odpowiedź pokrywa się w pełni z tym, co słyszę z pierwszej ręki. Niemal słowo w słowo :"Zacznij zauważać różnice pomiędzy normą a Masterem. Tutaj ja decyduję kiedy i jak." Mogę się naszarpać, nakrzyczeć, nagryźć, nawyć i naskomleć a Jego to i tak nie ruszy. "(...)musisz się zastanowić czy ten Pan jest vaniliowy i nic wiecej nie osiagniesz przy nim czy moze jest to okres próby sprawdzenia twojej cierpliwości i pokory." Pani słowa wszystko mi tłumaczą. Dziękuję Pani    _________________ Być wszystkim i niczym... |
| |
Milica | 27.04.2014 16:08:28 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 151 # Od: 2014-1-19
| Cóż, to nie uległa ma złamać Pana, ale Pan uległą... jak samo nazewnictwo wskazuje... _________________ Być wszystkim i niczym... |