Serwis zawiera materiały erotyczne przeznaczone dla osób pełnoletnich !!!
Jeśli nie ukończyłeś 18 lat, musisz opuścić stronę !






 
Nagłówki

Forum - Szkoła BDSM



NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » BDSM » WIRTUALNE BDSM - NIECH KTOŚ WYTŁUMACZY

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 2>>>    strony: [1]2

Wirtualne BDSM - niech ktoś wytłumaczy

  
DesDemOn
23.02.2016 21:10:37
poziom 2



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Poznań

Posty: 90 #
Od: 2016-2-22
Błagam, niech mnie ktoś oświeci. Mamy XXI wiek, możliwości poznawania nowych ludzi i ukrycia się są coraz większe (pokoje na godziny, coraz większa alienacja ludzi w miastach, migracje). Dodatkowo spora część z nas żyje w otwartym związku lub jest singlami. A nawet jeśli nie, to co? Instytucja zdrady małżeńskiej jest tak stara jak sama instytucja małżeństwa. Skąd więc taka ilość miłośników Dominacji/uległości wirtualnej?


Ludzie, to jest chore!


Dla mnie to tak, jak lizanie loda przez szybę. A poza tym to wszystko jest tak złudne, że bardziej złudne być nie może. OK, Skype, kamerka i sesja gotowa, ale część z miłośników cyberka pisze o mailach, eskach i telefonach! Jakoś ciągle mam obraz oblecha w siatkowym podkoszulku drugiej, albo i trzeciej świeżości mówiącego, właśnie wkładam palce do cipki i będę Cię chłostała. Jedną ręką pisze, a drugą... A jak to jest z zadaniami? "Uległa będzie dostawać zadania!" Ooookej... "Nie będziesz palić, cały dzień! I jeszcze pójdziesz do łazienki w pracy i zrobisz sobie dobrze!" Taaaaa... A jak skontrolujesz?


Dopóki nie spróbujesz realnego układu nie masz prawa nazywać się miłośnikiem Klimatu! Nie wolno Ci pisać, że cokolwiek wiesz o Klimacie. Nie wiesz nic, a jeśli chcesz to sprawdzić, to zapraszam do dyskusji...
_________________
DesDemOn
http://desdemon.wordpress.com
W poszukiwaniu idealnej uległości.
  
Robo
  
StrictDaddy
23.02.2016 21:33:06
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 32 #
Od: 2014-4-6
Kolejny poszukiwacz prawdziwego klimatu....odpuść.
  
DesDemOn
23.02.2016 21:38:20
poziom 2



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Poznań

Posty: 90 #
Od: 2016-2-22
Po prostu mnie interesuje co się takiego stało, że teraz ludzi tak ciągnie do wirtuala! Siedzę w Klimacie ok. 20 lat i wydaje mi się, że nigdy jeszcze nie było aż takiej wirtualizacji tematu. Ja tam jestem praktykiem, nie interesuje mnie wydawanie wirtualnych poleceń wirtualnej osobie, dlatego próbuję zrozumieć.
_________________
DesDemOn
http://desdemon.wordpress.com
W poszukiwaniu idealnej uległości.
  
PanWiktor
23.02.2016 23:22:48
Grupa: Użytkownik

Posty: 6 #
Od: 2016-2-23
W jakim celu chcesz to tak bardzo zrozumieć? nie lepiej zająć się sobą i innym pozwolić robić swoje. Szanując innych i ich upodobania?
Nie każdy związek jest wolny i otwarty jak Ty piszesz, nie każdy ma czas na spotkania, może trudno Ci uwierzyć ale czas to jest teraz coś chyba najcenniejszego. Nie każdy mieszka w wielkiej metropolii w centrum Polski, gdzie to wszystko ma na wyciągniecie ręki.
Na koniec może nie każdy potrzebuje realnych spotkań, może są ludzie którym wystarcza to co robią i to ich uszczęśliwia.
  
AniaU
24.02.2016 00:29:24
Grupa: Użytkownik

Posty: 2 #
Od: 2015-6-15
Jako początkująca uległa, tez uparłam sie na wirtualną tresurę. To było po prostu śmieszne. Idź, zrób, pokaz, wyślij...wirtualny Pan musiał mieć niezły ubaw. A ja? Oprócz irytacji-nie miałam z tego nic. Dopiero nauka rozpoczęta w realu pokazała cały smak klimatu. Dopiero wtedy zniknęła irytacja i wszystko stało sie jasne i proste. Wirtualne sesje nigdy nie oddadzą smaku uległości.
Jednak tez zgadzam sie z przedmiwcą-nie każdy ma możliwości, a przede wszystkim-nie każdy ma odwagę i to należy uszanować. Czy można wirtualne osoby nazywać miłośnikami klimatu? Z pewnością nie. Chyba, ze wirtualnymi😉
  
DesDemOn
24.02.2016 09:28:24
poziom 2



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Poznań

Posty: 90 #
Od: 2016-2-22


Ilość edycji wpisu: 1
@PanWiktor: Faktycznie zabrzmiało może nieco nieładnie, co napisałem. Ale nie do końca było to moim zamysłem. Ja szanuję ludzi niezależnie od przekonań i upodobań. Wyznaję zasadę "każdemu wedle jego potrzeb", ale jakoś do mnie nie dociera, jak można czerpać satysfakcję z wirtualnej Dominacji/służby. Po prostu próbuję zrozumieć.


Jeżeli kogoś uraziłem, to szczerze przepraszam.
_________________
DesDemOn
http://desdemon.wordpress.com
W poszukiwaniu idealnej uległości.
  
Anthrax
24.02.2016 14:53:43
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Katowice

Posty: 862 #
Od: 2015-10-25
@DesDemOn

To oczywiście dobre pytanie.
Myślę, że prawdziwe powody są trzy.
Pierwszy polega na tym, iż ludzie są od siebie bardzo oddaleni i najzwyczajniej trudno im się spotkać w realu. To pewnie oczywisty choć biorąc pod uwagę dzisiejsze czasy, raczej nieczęsty przypadek.

Drugi powód takich relacji to chęć zobaczenia, jakby to wyglądało w rzeczywistości. Myślę, że też w pewien sposób zrozumiały, bo obawa typu "czy się nadam" potrafi być silna. Choć z drugiej strony o czym świadczą liczne przyklady, tego typu podejście zazwyczaj trwa krótko, bo człowiek sam zauważa, iż tak naprawdę nie o to tu chodzi.

A trzeci powód, mający miejsce najczęściej (już widze tu oburzenie) to problemy psychiczne osób uczestniczących.
Dzielny dominujący wirtualnie mężczyzna po prostu boi się konfrontacji, bo może wyjść na jaw, iż w rzeczywistości jest nieśmiałym, niewierzącym w siebie facetem, jąkającym się w chwilach zdenerwowania.
Przecież trudno w rzeczywistości pozować na "prawdziwego, dominującego mężczyznę", kiedy w domu żona przestawia zakompleksionego facecika z kąta w kąt, prawda? bardzo szczęśliwy
No a wirtualu można udać każdego, przedstawiając swoje imaginacje i sny, jak coś rzeczywistego.
Oczywiście, o czym świadczą rozliczne opracowania psychologiczne, często taki facet święcie wierzy w wykreowaną przez siebie postać supermana tak bardzo, że wszelkie próby podważenia tego traktuje jako atak przez osobę nie mającą pojęcia, że przecież jest KIMŚ.
Dlatego jak powiedziałem, to problem psychiczny.

  
DesDemOn
24.02.2016 15:46:28
poziom 2



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Poznań

Posty: 90 #
Od: 2016-2-22
@Anthrax
Uważasz, że te 10 lat temu było naprawdę tak wiele inaczej? Miasta się znowu tak bardzo nie rozrosły, a drogi raczej uległy skróceniu niż wydłużeniu (abstrahując od korków).

Co do drugiego powodu mam takie same obawy, czy na serio myślisz, że w ciągu kilku lat tak się zmieniła mentalność?

Ostatni argument mnie przekonuje. Generalnie coraz częściej się spotyka ludzi jakichś takich bezcharakternych, może to właśnie to.

Jedno w każdym razie nie przestaje mnie dziwić. Rozmiary tego zjawiska smutny
_________________
DesDemOn
http://desdemon.wordpress.com
W poszukiwaniu idealnej uległości.
  
Anthrax
24.02.2016 16:43:21
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Katowice

Posty: 862 #
Od: 2015-10-25
Tak, w ostatnich latach naprawdę wiele się zmieniło. To dzieje się cały czas więc tego nie dostrzegamy.
Technologia ma coraz większy wpływ na nasze życie, bardziej niż myślimy. Wydaje się nam, że tak było zawsze. A to nieprawda.
Taki Facebook jest dopiero niecałe 10 lat, a zawładną spędzaniem czasu miliarda ludzi.
Mentalnie niesamowicie się zmieniamy. A reszta to już konsekwencja.
  
tame_fox
09.09.2016 16:14:44


Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: warszawa

Posty: 12 #
Od: 2016-8-25
Bardzo podoba mi się metafora z lizaniem loda przez szybę. Pociągnęła bym to porównanie dalej- To jak liofilizowane zupki chińskie. Łatwo dostępne, tanie i proste w przygotowaniu-ale o ileż mniej smaczne niż autentyczna zupa miso. Najlepiej z własnoręcznie klejonym makaronem udon oczko Ale nie każdy potrafi i lubi gotować, i nie warto czasem przejmować się cudzym menu i jego śmieciowym jedzeniem.
kończę, bo zgłodniałam
oczko
_________________
give me sodomy, or give me death
  
DesDemOn
09.09.2016 20:25:17
poziom 2



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Poznań

Posty: 90 #
Od: 2016-2-22
Mam pastę miso (ciemną i jasną), dwa rodzaje wodorostów, strzępki woosooshia i inne takie i nie zawaham się ich użyć wesoły
_________________
DesDemOn
http://desdemon.wordpress.com
W poszukiwaniu idealnej uległości.
  
Zwyczajny
18.02.2017 12:10:16
Grupa: Użytkownik

Posty: 23 #
Od: 2017-2-12


Ilość edycji wpisu: 1
[...] Dopóki nie spróbujesz realnego układu nie masz prawa nazywać się miłośnikiem Klimatu! Nie wolno Ci pisać, że cokolwiek wiesz o Klimacie. Nie wiesz nic, a jeśli chcesz to sprawdzić, to zapraszam do dyskusji...[...]

[...] Ja szanuję ludzi niezależnie od przekonań i upodobań. Wyznaję zasadę "każdemu wedle jego potrzeb", ale jakoś do mnie nie dociera, jak można czerpać satysfakcję z wirtualnej Dominacji/służby. Po prostu próbuję zrozumieć.[...]

Patrzac na te 2 cytaty - wysyłasz sprzeczne informacje
W kolejnych postach piszesz ze masz 20 lat doswiadczenia w klimacie hmmmmmm

Zadam ci wiec proste pytanie a potem moja subiektywną ocenę i ciekaw jestem co ty na to
oto pytanie
- Dlaczego z tak wielkim 20letnim doswiadczeniem siedzisz w VIRTUALNEJ przestrzeni internetowej i tu szukasz uległych kobiet ( jest archiwum i znalazłem twoje ogłoszenie)
http://szkolabdsm.iq24.pl/default.asp?grupa=127066&temat=433995

i moja subiektywna ocena:

Dopóki szukasz w virtualnym świecie układu nie masz prawa nazywać się miłośnikiem Klimatu! Nie wolno Ci pisać, że cokolwiek wiesz o Klimacie. Nie wiesz nic !

oczko
gdybys nie zauwazył - moja ocena jest ciut zmienioną twoja oczko
  
Domina_Shemale
19.02.2017 10:27:43


Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 12 #
Od: 2017-1-10
DesDemOn sam korzystasz z własnej strony internetowej i udzielasz się na forach wiec jakaś część ciebie też jest wirtualna nim kogoś poznasz realnie zapraszasz go do internetowych relacji poprzez swoje wpisy na swojej wirtualnej stronie jak i również kontakty wirtualne na forach jak to spostrzegł zwyczajny.
Gubisz się w swoim ja liżesz jednak coś przez papierek nim sie dostaniesz do słodkości i sam o tym albo nie wiesz albo udajesz ograniczonego. Cyber przestrzeń już istnieje a ty w nim uczestniczysz liżąc ten papierek z momentem korzystania z portali klimatycznych czy tego chcesz czy nie. Realne BDSM już nie istnieje bez promowania się w wirtualnej przestrzeni BDSM.
Twoje ocenianie innych jest wynikiem albo twoich ograniczeń lub może chwilowych frustracji , dlatego mam nadzieję że twoj chwilowy kryzys minie i zrozumiesz że sam jesteś uczestnikiem cyber przestrzeni nawet jeśli tego nie chcesz.
Poczuj pokorę mimo swojego 20 letniego doświadczenia i przeczytaj uważnie to co napisałes i przeanalizuj swoją śmieszną postawę
_________________
Skype: Domina shemale
GG 61626185
  
Zwyczajny
20.02.2017 09:31:39
Grupa: Użytkownik

Posty: 23 #
Od: 2017-2-12
@Domina_Shemale

[...] Realne BDSM już nie istnieje bez promowania się w wirtualnej przestrzeni BDSM [...]

Tu sie z Tobą nie zgodzę

Mało tego - badając PATH odkryłem pewną ciekawostkę - cos co bym nazwał "konserwatywnym BDSM" odchodzi od swiata virtualnego i szukajac relacji czy uczestniczac juz w relacjach - pomijaja całkowicie przestrzeń virtualną
No ale sa to ludzie którzy bez problemu uległą znajda w realnym swiecie i nie musza sie w tym swiecie "lansowac"
  
0aA
20.02.2017 10:24:12
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 219 #
Od: 2017-2-16
To może i ja coś do autora tematu od siebie. Jeśli chodzi o wirtualną dominację to mam w zasadzie identyczne odczucia jak Ty. Sam nie odczuwam potrzeby takiej zabawy a więc mogę śmiało powiedzieć, że nie rozumiem, ale. Właśnie to ale, nie wszystko przecież musimy rozumieć. Pomijam fakt nagminnego naciągania i wykorzystywania podatnych na takie praktyki. Niedawno na innym forum klimatycznym przeczytałem czyjąś opinię na ten temat. Wypadało by powołać się na autora ale on bardzo różnie na coś takiego reaguje więc sobie daruję. Otóż porównał on przynajmniej ja tak to zrozumiałem taką dominację do fantazjowania np. podczas czytania książki, wcielania w postaci bohaterów, współuczestniczenia w opisywanych tam akcjach itp. itd. Nawet jeśli tak fantazjujących jest garstka i któryś z nich trafi na osobę potrafiącą tworzyć dla nich ciekawe sesje to niech i oni mają szansę na dobrą zabawę. Być może jest to jakiś uszczerbek w psychice, może jakiś brak charakteru, ale w mniejszym lub większym stopniu wszystkim nam czegoś tam brakuje. Ja swoich kontaktów tylko i wyłącznie realnych szukam tylko i wyłącznie w przestrzeni wirtualnej. To tak odnośnie wpisu Domina_Shemale.
  
Schadenfreude
20.02.2017 10:41:26
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 884 #
Od: 2017-1-1
a z nieco innej bajki? gdy jest związek czy relacja na odległosć,dawno się nie widzieliście z partnerem i pojawił się potężny głód klimatu...można sobie pomóc zadaniami ale i w ten sposób...
_________________
Szukam,przyuczę i poprowadzę.
  
0aA
20.02.2017 11:08:38
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 219 #
Od: 2017-2-16
Odpowiadając na ostatni post. No moim zdaniem tak jak napisałem w swoim poście, pomoże sobie ten i tylko ten, kto ma zdolność odnalezienia się w takich warunkach dominacji. Np. ja osobiście na pewno nie.
  
Schadenfreude
20.02.2017 11:29:20
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 884 #
Od: 2017-1-1
Póki miałem sub na miejscu mnie się też tak wydawało...okoliczności wywołują w nas pokłady pomysłowości jakich bysmy w sobie się nie spodziewali
_________________
Szukam,przyuczę i poprowadzę.
  
missantropia
11.01.2018 12:22:35
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Toruń

Posty: 26 #
Od: 2018-1-11
"A trzeci powód, mający miejsce najczęściej (już widze tu oburzenie) to problemy psychiczne osób uczestniczących." -Anthrax, naprawdę? i to na forum poświęconym bdsm? to że nie rozumiesz czyichś potrzeb i upodobań nie oznacza, że ta osoba od razu ma problemy psychiczne? Przecież to jest identyczna logika jak osób mówiących że ludzie bawiący się w ogóle w bdsm musza mieć problemy psychiczne, bo kto by chciał poniżać swoją partnerkę i kto by się chciał na poniżanie godzić.
_________________
But I don't want comfort. I want God, I want poetry, I want real danger, I want freedom, I want goodness. I want sin.
  
Anthrax
11.01.2018 18:13:13
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Katowice

Posty: 862 #
Od: 2015-10-25
Heh bardzo szczęśliwy
Pewnie dlatego napisałem "już widze tu oburzenie" pan zielony
Ale przed emanacją świętego oburzenia, proponuję jednak doczytać całego mojego posta, gdzie wyjaśniłem swoje stanowisko z którym oczywiscie można się zgodzić lub nie.

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 2>>>    strony: [1]2

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » BDSM » WIRTUALNE BDSM - NIECH KTOŚ WYTŁUMACZY

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!


TestHub.pl - opinie, testy, oceny

Najlepsze strony o BDSM KTO NAJLEPSZY W BDSM