Serwis zawiera materiały erotyczne przeznaczone dla osób pełnoletnich !!!
Jeśli nie ukończyłeś 18 lat, musisz opuścić stronę !






 
Nagłówki

Forum - Szkoła BDSM



NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » BDSM » BDSM A UCZUCIA

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 4 / 4    strony: 123[4]

BDSM a uczucia

  
DriadaSu
12.06.2020 04:14:24
Grupa: Użytkownik

Posty: 10 #
Od: 2020-2-9


Ilość edycji wpisu: 1
Wszystko zależy od potrzeb i tego czego się szuka. Niektórzy szukają czystych emocji, konkretnych przeżyć, czasem nawet bez aspektu seksualnego, potem wolą wrócić do "normalności". Inni szukają czegoś więcej... oddania, głębi, czegoś, co daje stały związek. W obu podejściach nie ma nic złego. Klimat i życie codzienne można dzielić też z jedną osobą, i ja wbrew pozorom znam właśnie pary, które tak robią,i to też może działać. Wszytsko jest kwestią odpowiedniego dopasowania wesoły.
Oczywiście musimy wtedy zdać sobie sprawę, że Dominujący czy uległa w takiej relacji nie mają "sceny" 24/7, ale... To wcale nic nikomu nie ujmuje wesoły.
  
Robo
  
kruszyna
12.06.2020 13:24:49
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1704 #
Od: 2010-9-18


Ilość edycji wpisu: 1
Czy oddanie i głębia dają rzeczywiście stały związek, moje pytanie brzmi, czego ludzie w takim razie szukają poza tymi głębokimi zwiazkami? Doznań? Chyba opieraja się one na czymś innym, bo jaka to jest lojalność? Każde z doznań ma swój początek i koniec. Nie mam nic przeciwko praktykom, ale z osobami o tym samym statusie, planowe zakładanie, że np.w małżeństwie tyle a poza tyle, to ekonomicznie rzecz biorąc, to jest ograniczanie obu ston, teraz o bdsm, w którym się także wzrasta, nie tylko spełnia zachcianki małego dziecka. Osoba żyjąca w dualizmie ma zbyt małe szanse na realizację siebie w klimacie, ponieważ jej dyspozycyjność jest niepełna także ta otwartość w głowie a ona sama nie chce zmienić tego, również praktyki nie oddają całego sensu bdsm, to tylko pewne narzędzia. Oczywiście nie sposób nie zaakceptować innosci w pojmowaniu, jednak niedługo waniliowy seks z dodatkiem najwyzszej jakości gadżetów do dominacji stanie się główną etykietą bdsm, jako, że na wiecej sobie nie można pozwolić, a moim zdaniem na tym to polega, że chodzi o "wiecej", czyli raczej o wszystko.
  
cyrrus
17.06.2020 19:03:11


Grupa: Użytkownik

Posty: 10 #
Od: 2020-4-6
Dla mnie nie ma nic wspanialszego emocjonalnie, niż związek BDSM. Dla mnie zawsze był to aspekt "łóżkowy", oddzielony od partnerskich związków, niemniej jednak... Jak z kimś jesteś przez dlugi czas to dokładnie znasz jego preferencje, wiesz na co możesz sobie pozwolić, a także, gdzie czasem nagiąć granice. Łatwiej jest budować napięcie i dawać kobiecie przyjemność w/z dominacji.

Ale lubię też relacje budowane tu i teraz. Z uległą, z którą zgadałem się, że jesteśmy we wspólnych klimatach. Przecież nikt normalny nie rzuca się od razu z kajdankami i dildo. Zanim "zabawa" stanie się zabawą to i tak trzeba się jakoś poznać, wybadać, poznać preferencje (w szczególności strony uległej), zbudować napięcie i podniecenie.... To siłą rzeczy jest więź i poważne emocje.

A że przy dłuższym kontakcie i kilku spotkaniach może być niebezpiecznie. Cóż, też się na własnej skórze przekonałem smutny
_________________
Twój czas nadszedł...
  
kruszyna
17.06.2020 20:11:22
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1704 #
Od: 2010-9-18


Ilość edycji wpisu: 1
Mmmm, cyrrus, to brzmi poważnie i nie powiewa dualizmem, też preferuję tu i teraz, choć na kajdanki porywam się jak na rozkaz.
  
cyrrus
17.06.2020 20:52:48


Grupa: Użytkownik

Posty: 10 #
Od: 2020-4-6
kruszyna Dla mnie niestety to zawsze był dualizm. Bo w związku bdsm masz najwspanialszą uległą na świecie, dziewczynę, z którą możesz zrobić co zechcesz a często: kiedy zechcesz. Żyjąc z kimś, można się świetnie bawić napięciem, np wydając wyrok kilka dni wcześniej, z dokładną datą, godziną, minutą egzekucji. Można się zabawić rzeczami, których nie lubisz, ale jednak (dla mnie to były wakacje 24/7dd, super rzecz, wspomnienia na lata). Ale jednak... pomimo tej najcudowniejszej uległej, którą dodatkowo kochasz...

Czasem się chce sklepać tyłek niewinnej, nieznanej niewiaście. Ile razy to jakiś mój głupi żart czy aluzja doprowadzały do sytuacji z inną kobietą, że gdyby nie związek... to by się działo bardzo szczęśliwy

A jak jesteś kawalerem na łowach... to znowu co chwilę chce się takiejsuki, która jest i twoją partnerką i ukochaną.

I weź tu człowieku żyj.

Ps. Ja to kajdanki i wiązanie lubię w specyficznych sytuacjach. W większości "aktów dominacji" lubię jak uległa ma wolne ręce, nie jest zakneblowana. A nuż w trakcie jakiejś kary zacznie się stawiać, bronić rękami, pyskować... oh, wtedy można przerwać aktualną czynność i wymierzyć cierpienie dodatkowe. A potem z powrotem do oryginalnego pomysłu i kontynuujemy.... Ku zgrozie niewolnicy bardzo szczęśliwy
_________________
Twój czas nadszedł...
  
kruszyna
17.06.2020 22:12:27
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1704 #
Od: 2010-9-18


Ilość edycji wpisu: 1
Miłość i d/s ogranicza, jest to taki kokon, teraz pytanie czy chcę i jestem w stanie się rozwinąć, powiedziałabym nawet narodzić z tego, być wiernym sobie zawsze jest formą fetyszu uważam, bo tak jak piszesz, można robić rzeczy, których się nie lubi. A w kajdankach mam się podobnie jak to lizak w buzi, wolno się rozpuszcza.
  
cyrrus
17.06.2020 22:58:33


Grupa: Użytkownik

Posty: 10 #
Od: 2020-4-6
Cóż, bywało i tak i inaczej,) Jednak od jakiegoś czasu cieszę się z wolności a na inną formę dominacji... może jeszcze przyjdzie czas.

Ps. Dzięki za hint z kajdankami, wygrzebię z dna szafy. One zawsze wydawały mi się jakieś takie.... no dla pensjonarek, a nie dla uległych bardzo szczęśliwy
_________________
Twój czas nadszedł...
  
kruszyna
17.06.2020 23:25:20
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1704 #
Od: 2010-9-18


Ilość edycji wpisu: 1
Oj tak, słowo "pensjonarka" czasem zaczyna się od "k". Tak to już jest przewrotnie.
  
Schadenfreude
18.06.2020 01:23:29
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 884 #
Od: 2017-1-1
Tak sobie myslę że z czasem zmieni Ci się postrzeganie i sub i klimatu,nie bedziesz musiał zwiedzać każdego pastwiska by sprawdzić barwę i smak trawy...
_________________
Szukam,przyuczę i poprowadzę.

Przejdz do góry strony<<<Strona: 4 / 4    strony: 123[4]

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » BDSM » BDSM A UCZUCIA

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!


TestHub.pl - opinie, testy, oceny

Najlepsze strony o BDSM KTO NAJLEPSZY W BDSM