Serwis zawiera materiały erotyczne przeznaczone dla osób pełnoletnich !!!
Jeśli nie ukończyłeś 18 lat, musisz opuścić stronę !






 
Nagłówki

Forum - Szkoła BDSM



NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » BONDAGE » SELFBONDAGE

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Selfbondage

  
handcuffsfun
02.05.2019 12:37:29
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Szczecin

Posty: 10 #
Od: 2018-12-10
Chciałem się podzielić moją ostatnią sesją selfbondage. Myślę, że ciekawa propozycja dla tych co lubią ekstremalne przeżycia podczas sesji.
Moja dziewczyna szła na nockę do pracy, nie jest ona jakimś szczególnym fanem BDSM i kajdanek, więc miałem około 8 godzin na zabawę dla siebie.
Przykułem kajdanki do ramy łóżka, tak aby mieć rozłożone ręce i nogi, żeby łatwiej się przykuć jak będę mieć maskę na głowie. Następnie przygotowałem pończochę z 2 kostkami lodu (z doświadczenia pozwalało to na 3-4 godziny bycia przykutym), zawieszoną z kluczykiem pod sufitem, tak aby spadł on w okolicach mojej prawej ręki. Zawsze tak to działało i bez problemu się uwalniałem.
Włożyłem w odbyt nie za dużego pluga, ponieważ po godzinie robi się już mocno nieprzyjemnie z większym.
Teraz zastosowałem nowo wymyśloną rzecz. Włożyłem do uszu słuchawki z włączonym białym szumem (na YouTube są 10 godzinne do odtworzenia). Telefon włożyłem do kabury przyczepionej do paska, który zapiąłem wokół bioder, tak abym nie był go w stanie odłączyć/wyłączyć.
Następnie włożyłem w usta knebel, który jest idealnie dopasowany (chyba dopiero 4, który zakupiłem), założyłem porządną skórzaną maskę, która dodatkowo się zaciska paskami i szeroką obrożę, pod która też przepuściłem kabelki od słuchawek, tak aby nie miały w jakikolwiek sposób wypaść z uszu.
Sprawdziłem jeszcze wszystko, pomachałem głową próbując czy słuchawki nie wypadną z uszu. Wszystko było mocno i szczelnie zapięte.
Następnie położyłem się na łóżku i macając odnalazłem kajdanki do nóg. Zatrzasnąłem je dosyć ciasno, ponieważ lubię jak są dobrze dopasowane do mojego ciała i nie są luźne. Później położyłem się na plecy i zatrzasnąłem kajdanki na lewej ręce.
Biały szum zaczął we mnie powodować lekką dezorientację i pojawił się dylemat. Miałem jeszcze wolną jedną rękę i wprawdzie nie mogłem już zdjąć kajdanek, ale mogłem jeszcze zdjąć maskę i obrożę, a co za tym idzie słuchawki.
Pewnie chwilę dłużej i bym się nie zakuł do końca, ale podniecenie wzięło górę. Wiele nie myśląc wsadziłem prawą rękę w kajdanki i obkręcając ją, wykorzystując tarcie, zatrzasnąłem kajdanki.
Byłem całkowicie odcięty od jakichkolwiek bodźców. Ciężko powiedzieć po jakiej chwili, miałem już totalnie dosyć. Czułem, że wariuję. Biały szum okazał się najgorszą torturą. Nie mogłem na niczym skoncentrować myśli, już nie mówiąc o zaśnięciu. Widziałem, że łóżko jest solidne, a kajdanki porządne i ciasno zapięte. Mimo to nie byłem w stanie się powstrzymać od próby uwolnienia. Zacząłem się szarpać w kajdankach, ale oczywiście to nic nie dało. Przez biały szum, nie byłem nawet w stanie się skoncentrować na bólu w nadgarstkach i kostkach. Przed oczami nagle zaczęły się pojawiać dziwne obrazy, a w uszach dźwięki.
Nie miałem też pojęcia ile czasu minęło i czy lód się roztopił i klucz spadł. O skoncentrowaniu się na szukaniu klucza też nie było mowy. Nawet nie mogłem skoncentrować myśli na tym, że utknąłem.
Po wieczności, poczułem coś metalicznego wokół mojego penisa i jąder i po chwili kajdanki się otworzyły. To moja dziewczyna wróciła z pracy i otworzyła kajdanki kluczem, który jak się potem okazało leżał koło mojej ręki, ale nie byłem w stanie nawet go poszukać. Metaliczna rzecz okazała się pasem cnoty (jedyna rzez z BDSM, którą moja dziewczyna lubi i chętnie wykorzystuje).
Oczywiście była wściekła i za karę musiałem miesiąc nosić pas cnoty.
Byłem skuty przez ponad 8 godzin.
Moje nadgarstki i kostki były zdarte do krwi, a łóżko mokre od potu, jakbym się w nim wykąpał.
Dwa dni nie mogłem dojść do siebie. Moja dziewczyna miała po tym jak przestała być wściekła, niezłą satysfakcję, bo wiedziała, że mocno mnie podnieciła tamta nocka, a przez pas cnoty, miesiąc nawet nie mogłem sobie samemu ulżyć.
Polecam taką sesyjkę, jak ktoś lubi ekstremalne przeżycia, ale pod warunkiem, że macie kogoś kto was awaryjnie rozkuje. Bez pewności, że ktoś awaryjnie otworzy kajdanki bym się tego nie podjął.
Ewentualnie można swoją/swojego niewolnika/niewolnice w ten sposób pomęczyć :-)
  
Robo

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » BONDAGE » SELFBONDAGE

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!


TestHub.pl - opinie, testy, oceny

Najlepsze strony o BDSM KTO NAJLEPSZY W BDSM