Serwis zawiera materiały erotyczne przeznaczone dla osób pełnoletnich !!!
Jeśli nie ukończyłeś 18 lat, musisz opuścić stronę !






 
Nagłówki

Forum - Szkoła BDSM



NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » CO MNIE DRAŻNI, SMUCI, BOLI » BRAK PROFESJONALIZMU

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

BRAK PROFESJONALIZMU

Pseudo,, dominy"
  
DominaSaba
17.03.2011 08:32:54
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 395 #
Od: 2010-2-7


Ilość edycji wpisu: 1

Ilość edycji Admina: 1
Ostatnio w Polsce pojawiły się nowe dominy ,,,,nazywające się dominami .
Wczoraj miałam kontakt z 2ma uległymi, którzy skarżyli się iż panie zapraszają do siebie na sesje nie mając pojęcia jak i jakiegokolwiek sprzętu BDSM.
Nie wspomnę o podstawowych zabawkach typu palcat, witka bambusowa, dildo, strapon ,
knebel i tak dalej .....
Ciekawa jestem co sądzicie o takich paniach ???
A może jest ktoś w śród nas ,co ma takie doświadczenia ,i chce się nimi podzielić
Zapraszam do aktywnego uczestnictwa.
DOMINA SABA
diabełdiabeł

  
Robo
  
uczen_szkoly_dominy_Saby
17.03.2011 12:42:53
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Posty: 34 #
Od: 2010-7-5
witam wszystkich wesołyzgadzam sie najgorsze jest to , że często ogłaszają się dominy, które nie mają zielonego pojęcia w tym temacie.... już pomijając to ,że są niedoświadczone to jeszcze brak im odpowiedniego sprzętu do zabaw... spotkałem się z taką jedną to jak najszybciej chciałem wyjść...
odkąd poznałem swoją Panią jest zupełnie inaczej pełna wiedzy na temat bdsm bardzo duży asortyment sprzętów i ogólnie niezapomniane przeżycia z sesji tak , że chce sie wracać i z niecierpliwością czekać na kolejne...wogóle nie mam pojęcia po takie się ogłaszają skoro nie wiedzą co i jak trzeba zrobić aby ktoś wyszedł podniecony i spełniony z tej sesji... zupełnie inaczej jest u mojej wyrozumiałej profesjonalnej Pani Saby.... widać , że już pare łądnych lat siedzi w tych klimatach... zatem łączmy się zróbmy coś żeby tych pseudodomin było jak najmniej nie zawracały miejsca prawdziwych domin znających się na rzeczy... pozdrawiam wszystkich wesoły
  
MarekGdask
18.03.2011 22:32:19
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 82 #
Od: 2011-3-18


Ilość edycji wpisu: 2
Pani Sabo pisałem o podobnej sytuacji w działe ogłoszeń ku przestrodze i dopiero teraz zauważyłem ten sam wątek tutaj, więc o ile się zgodzisz wklejam tekst który już tam wcześniej napisałem, bo wydaje mi sie ze odpowiednio pasuje do tego tematu

Sporo czasu się zastanawiałem czy umieścić na forum tą opinię , ale pomimo ze jestem uległy i szanuje swoje Panie nie mogę się powstrzymać od wyrażenia swoich emocji. Jestem na forum zalogowany od niedawna, ale z uwagą śledziłem w nim posty nie mając odwagi się tu zarejestrować. Kilka dni temu zauważyłem że jest na forum Domina o nicku Brygida511 z Elbląga wiec sobie pomyślałem że warto by było się umówić na spotkanie kiedy mam w pobliżu swojego miejsca zamieszkania. Nie ukrywam że mam spore doświadczenie jako uległy i lubię odwiedzać Panie Dominy w celu ich poznania, nabrania nowych doświadczeń i doznań. Mam blisko do "Dominy" Brygidy wiec czemu nie - napisałem do niej maila który znalazłem na forum i bardzo szybko dostałem odpowiedź by napisać na gg. Trochę mnie to zdziwiło że nie podała od razu nr telefonu ale ok, moze woli ustalić co i jak na komunikatorze. Napisałem do niej na gg zacząłem się wypytywać o Studio sprzęt który posiada i tu kolejne zdziwienie "domina" Brygida kazała mi przywieźć swoje zabawki i sprzęt zniewolenia bo nic nie ma bo od niedawna przyjmuje w realu zawodowo, ale ma spore doświadczenie. Ok nie trzeba mieć studio i sprzętu by dominować , wystarczy to czuć i potrafić, więc to mnie nie zraziło spróbuję zobaczę. Kwota za spotkanie też nie była porażająca choć nie wspólmierna do tego że nie maiła wyposażenia , ani studio BDSM (dżentelmeni o pieniadzach nie rozmawiaja więc nie podam konkretnej kwoty). Umówiłem sie z nią na następny dzień na 9 PM i byłem przekonany że chodziło o wieczór bo nie spotkałem się w swoim zyciu by któraś z szacownych Pań przyjmowała rano (zreszta ja o tej porze mam obowiazki zawodowe). Dostałem na gg dokładny Adres więc uważałem ze wszystko jest w 100% dograne zreszta dostałem też nr tel wiec w każdej chwili mogłem potwierdzić spotkanie. Jest ok jutro mam sesję z nową "dominą" mam nadzieję że będzie ciekawie.
Następnego dnia rano napisałem do Brygidy na gg ze mogę podjechać do hurtowni i dodatkowo kupić dla niej w prezencie jakiś sprzęt co sobie zazyczy nie należe do biedaków stać mnie co mi tam aby tylko moja Pani była zadowolona a spotkanie było urozmaicone. O dziwo, niestety nie dostałem odpowiedzi więc tylko napisałem do zobaczenia o 9 wieczorem i pojechałem do pracy mówię sobie wieczorem zadzwonię godzinę przed i potwierdzę spotkanie. W pracy zostałem zarzucony sms-ami "nie waż się do mnie przyjechać, zadzwoń na tychmiast" chyba było ich z 10 moze więcej. Ja miałem ważne spotkania firmowe i podczas pracy nie pozwalam sobie na przywatę, ale niestety jak zaczeła do mnie wydzwaniać musiałem już telefon odebrać. Usłyszałem że jestem gamoń który nie wie o któerj się jak to określiła ze "swoja pania" umawia bo ona chciała bym przyjechał rano tego było już za dużo, prowadzę własny biznes od lat i potrafię się z ludźmi umawiać a tu taki zarzut, dotkneło to mnie. Oczywiście odpowiadam że się nic nie stało nie przyjadę wieczorem, a ona mi odpowiada masz jutro być u mnie o 9 rano. Kurcze nie dość ze to jeszcze nie moja pani , bo nawet mnie nie pacneła bacikiem to tak mi rozkazuje jak bym miał z nia kontrakt typu money slave , o hola Brygida ale ja o tej porze to pracuję odrzekłem asertywnie. A ona do mnie zadzwoń do mnie bo ja mam na koncie w telefonie tylko 5zł. Przeprosiłem ja że ja poszukuje Dominy i rezygnuję z jej oferty. Tak naprawdę dopier wtedy uzmysłowiłem sobie w co ja się pakuję. Nie znam jej , nie ma żadnego zdjęcia przy swoich ogłoszeniach, by ja zobaczyć, nie ma nawet żadnego bata, witki bambusowej, dilda, strapona czy sznura, nic. Ja wiem w czyje się ręce oddam. Zacząłem szukać info na necie o niej i nic nie znalazłem jakby ta osoba była z kosmosu. Byłem szczęśliwy że nie pojechałem do niej, bo różnie mogło być. Ja szukam Dominy z prawdziwego zdarzenia nie jakiejś naciągaczki co stawia warunki, a nic w zamian. Może się za dużo rozpisałem , ale zrobiłem to ku przestrodze bo na necie pojawiło się sporo takich dziewczyn , naciągar co poczytało sobie o BDSM i postanowiło zrobić na tym łatwą kasę. Nim spotkacie się z którąś moze warto zaciągnąć opinii na forach czy poczytać o niej na necie. Nie dajcie się zrobić w balona. Bo one biorą tyle samo co Dominy które maja Studio BDSM w pełni profesjonalnie wyposażone. A jak już kogoś nie stać na daninę to jest sporo doświadczonych domin które tego nie oczekują
  
Maya
19.03.2011 19:09:28
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 45 #
Od: 2011-1-8


Ilość edycji wpisu: 2
    MarekGdask pisze:

    A jak już kogoś nie stać na daninę to jest sporo doświadczonych domin które tego nie oczekują


Z tym się nie zgodzę. Ilekroć dawałam anons, odzew był taki, że nie nadążałam z odpisywaniem, co świadczy o tym, że "podaż" Pań jest niewspółmiernie mała do "popytu". Wiem także od moich uległych, jak długo szukali swojej PANI - wniosek jak wyżej.
Tym bardziej dziwi mnie ogromna liczba pseudouległych, którzy oczekują, że dostaną coś za nic - oczekują, że przyjdą do mojej garsoniery, skorzystają z moich zabawek, zajmą mój czas, zostaną obsłużeni jak w agencji towarzyskiej i nie dadzą mi NIC w zamian.

Ja osobiście nie cierpię, gdy nazywa się mnie Dominą - właśnie dlatego że kojarzy mi się to z sytuacjami, gdy "uległy" płaci i wymaga. Jestem kobietą o skłonnościach do dominacji, a dla wybranych PANIĄ, i niech tak zostanie. Nie oferuję żadnych usług, realizuję SWOJE fantazje. Nie porywam się na coś, czego nie umiem lub nie mam ochoty zrobić - przede wszystkim dlatego, by nie zrobić uległemu krzywdy - wolę wtedy wysłać go do profesjonalnej Dominy.

A sytuacjom takim jak opisana powyżej wcale się nie dziwię - jako się rzekło, jest ogromny popyt, niewspółmierny do podaży, to znajdują się chętne prostytutki i cichodajki, którym się wydaje, że mogą na tym skorzystać. Tylko słuchanie głosu rozsądku może was uchronić przed rozczarowaniami, drodzy panowie. Tylko z tym nie zawsze u was najlepiej, zwłaszcza gdy testosteron do głowy uderza lol
_________________
"In one sense, she is nothing, and is to be treated as such, but, in another sense, she is precious, and is everything.”
Guardsman of Gor 20:260
  
burek
25.03.2011 17:13:15
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Bielsko-Biała

Posty: 21 #
Od: 2011-3-24


Ilość edycji wpisu: 1
e tam wesoły
Pani ma prawo wszystko zrobić, a Ty masz Marku prawo zachowac milczenie i pokornie wykonywać zalecenia. Jakkolwiek by nie było powinieneś Pania Brygidę przeprosić za swoje niechlubne zachowanie, a nie jeszcze obnosić się z tym na forum i jeszcze konkretnie wskazywać Panią.
Inną inszością jest to, że traktujesz relacje uległy-Domina w aspekcie finansowym. Znaczy płacisz i chcesz coś w zamian.Moim zdaniem nawet jeśli płacisz nie masz prawa do głosu, jak coś jest nie tak. No ale, ja nigdy też nie byłem w takiej sytuacji, takze moge Cie nie rozumieć.I wybacz mi jesli mam takie zdanie, które, moze byc odmienne od Twojego. Ale tez rozumiem, ze możesz się czuć zawiedziony (co powinienieś zachowac dla siebie ) bo szukałeś Profesjonalistki.
Wolałbym Panią z która zwiazny jestem emocjonalnie i razem kroczymy przez życie.
I sam nie wiem co teraz zrobić, bo piszę własnie z sympatyczną Dominą, która pisze mi, ze nie jest sama, boli mnie to bardzo smutny i też wspomina o gadżetach, które jako burek muszę zapewnić. I mam wielkie dylematy. Jak pomyślę, ze nie jest sama i jak wspomina o gadżetach już na wstepie to mi się chce płakać. To nie jest tak, jak pisze Pani Maya, że ja chce coś i nic nie chce dać w zamian.Po prostu pragnę relacji towarzyskiej, przyjażni na początku i wspólnych rozmów które nie będa nacechowane już na wstępie aspektem finansowym. Ogólnie cięzko mi dziś.
_________________
burek74@gazeta.pl
  
DominaSaba
25.03.2011 17:35:19
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 395 #
Od: 2010-2-7
burek .po pierwsze ,,każda profesjonalna domina ma studio jak i wyposażenie jego ,mam na myśli wszelkiego rodzaju sprzęt.Brak sprzętu jak i studio BDSM świadczy o jednym ,,,Albo ktoś zaczyna i chce się dorobić na innych lub jest oszustem !!!!nie wyobrażam sobie dominy bez sprzętu jak i przygotowania .Po to prowadzę szkołę BDSM aby takie osoby mogły przejść odpowiednie przygotowanie,.Jeżeli pseudo domina karze przywozić ze sobą sprzęt i jeszcze wymaga daniny za spotkanie ,to coś tu jest nie tak !!!taki dziwnytaki dziwnytaki dziwny
  
burek
25.03.2011 17:51:59
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Bielsko-Biała

Posty: 21 #
Od: 2011-3-24
Przepraszam Panią Dominę jesli uraziłem i prosze się na mnie nie gniewać.Ja chyba nie odrózniam pseudo Domin od Profesjonalistek wesoły
Znaczy pozwolę sobie wytłumaczyć, jeśli mogę. Dla mnie Pani jest Dominą jesli ma cechy którymi charakteryzuja się Dominy. Nie musi mieć studia ani gadżetów.
Acz z całym respektem i podziwem doceniam takie Dominy które mają takie studio i mnóstwo gadzetów.
Pozdrawiam i kłaniam się nisko.
_________________
burek74@gazeta.pl
  
DominaSaba
25.03.2011 20:28:36
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 395 #
Od: 2010-2-7
burek nie uraziłeś, masz rację trzeba mieć predyspozycje do tego , ale jest sporo na tym świecie oszustek co szukają łatwego zarobku, mysląc że jak się nazwą "Pania Dominą" i krzykną na uległego to już wystarczy, każdy po takim spotkaniu się przekona że lipa , ale kasa już jest zgarnięta, a niesmak zostaje, stąd ta informacja ku przestrodze, a wybór pozostaje w gestii czytelnika tych postów
  
burek
26.03.2011 00:45:59
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Bielsko-Biała

Posty: 21 #
Od: 2011-3-24
Pani daje to na co ma ochotę i na co ją stać, a uległy sobie może co najwyżej poburczeć, za co i tak powinien zostac ukarany wesoły. Myślę, że do Pani Brygidy zapuka jeszcze nie jeden uległy, który bedzie calkowicie usatysfakcjonowany po wyjściu. A Pan Marek też trafi na swoją wymarzoną Panią.

I dziś pozdrawiam wszystkie Panie. I te krzyczące tylko : ) i Profesjonalistki też.
Ehhhh, obecnie jako bezpański burek jestem uległy wobec każdej Pani i każdej się nisko kłaniam i każda chwalę wniebogłosy, z nadzieją na przyjęcie na słuzbę : )
I nie mogę nie wspomnieć. Po prostu chcę spotkac Lady, która ma predyspozycje aby być Dominą i to mi wystarcza i nie oczekuję zbyt wiele i nie chcę korzystać z płatnych tresur. Znaczy danina tak, jak najbardziej, ale w związku. I nie patrze wtedy na jakieś braki, które są dla mnie nieistotne.
Acz na pewno Pani DominaSaba ma rację i pewnie też są takie Panie przez które niektórzy ulegli mogą poczuć pewien niedosyt.
Dobranoc
_________________
burek74@gazeta.pl
  
jaro1958
26.03.2011 15:13:17
poziom 3



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 146 #
Od: 2010-6-30
Burek , nie wiem co tak słodzisz brygidzie, jak byś ją dobrze znał, a może razem z nia stanowisz Sp. z O.O. , bo ja znam uległych na tym forum co mają odmienne zdanie o tej naciągaczce, sam zresztą też miałem osobiście do czynienia. Ja rozumiem można nie mieć studio czy braki w sprzęcie, ale poza tym przynajmniej jakieś predyspozycje, a nie oczekiwać kasy za dyletanctwo i jeszcze żądać przywożenia własnego sprzętu ze soba. Proponuję by brygida najpierw nauczyła się bycia Domnią, a nie tylko machania paskiem od spodni, mrucząc pod nosem hasełko "jestem twoja Panią i mi wszystko wolno" Brygido moja dobra rada trenując przez kilka latek bez daniny na stałych pieskach, uzbierasz trochę drobnego sprzętu i możesz zacząć brać kasę za to. Bo wyłudzać kasę za swoje nieumiejętności i dyletanctwo jest nie w porządku. Burek życzę ci prawdziwego układu typu Femdom z własną partnerka tak jak sobie marzysz, a jeśli nie jesteś wspólnikiem brygidy daruj sobie bronienie jej bo ona podszywa się pod dominę, zadzwoń do niej i zapytaj się choć o jedno zdjęcie, albo niech ci w jezyku BDSM wymieni jakiekolwiek praktyki to się sam przekonasz. Przy całym szacunku dla Domin a znam ich trochę w Polsce, nie nalatywał bym na brygidę, gdybym nie miał z nia do czynienia.
  
burek
26.03.2011 23:08:28
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Bielsko-Biała

Posty: 21 #
Od: 2011-3-24
Nie znam Pani Brygidy.Jestem też dyletantem, jeśli chodzi o profesjonalizm naszych Pań (bo nie odwiedzam) i nie moge się wypowiadać w tym temacie.Pozowoliłem sobie jednak zabrac głos, za co jesli ktoś jest urażony przepraszam. Okazuje tylko szacunek Paniom jak to zwykły mały burek wesoły
_________________
burek74@gazeta.pl
  
uleglyLodz
13.07.2012 09:36:22
Grupa: Użytkownik

Posty: 20 #
Od: 2012-6-12
Zgadzam się, że jest pełno domin, które ogłaszają się nimi, a wcale dominami nie są. Ja sam miałem taki jeden przypadek kilka lat wstecz zanim trafiłem na moją Panią. Kompletny brak pojęcia o BDSM i zero przygotowania pod kątem narzędzi do tortur.
  
PaniMartynna
23.07.2012 14:55:52
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 522 #
Od: 2010-2-7
zawsze mozna sprawdzić co to za Pani i jakie ma doświadczenie zadając pytanie na forum lub czytając innych opinie wpisując w neta daną osóbkę taki dziwny
_________________
kontakt do mnie
gg10054926
  
Michal_swietokrzyskie
03.08.2012 09:23:50
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Nowa Słupia

Posty: 14 #
Od: 2012-4-10
Ja może spojrzę na to z innej strony.
Zawsze powtarzam, BDSM to nie sztuka dla sztuki. To czy mamy akcesoria, to czy mamy zabawki lub ich brak nie może świadczyć o tym czy ktoś ma pojęcie czy też nie o sprawach Dominacji. Dobrze wiecie i nie raz to było powtarzane, że to siedzi w nas. Uważam że Domina/Domin nie mając zabawek poradzi sobie w sytuacji (wiele rzeczy pod ręką można wykorzystać), natomiast mając takie zabawki w rekach osób Dominujących, będą odkrywane coraz to nowsze ich zastosowania i sposób wykorzystywania zabawek.

Podobny problem odnosi się też do uległych, wiele osób się reklamuje, ogłasza, nie do końca chyba świadomych co tak naprawdę ich czeka. Potem padają pytania, a jak będą ślady, a jeżeli nie znikną. Jak ja się w domu pokażę, w momencie krępowania, kręcą się, nieświadomi tego iż to kręcenie jeszcze gorzej wpływa na nich. Wiele można przytaczać przykładów.

Ktoś mi powie, że osoba Dominująca, sobie ze wszystkim poradzi. G... prawda. Bo jeżeli ktoś się godzi na razy, chłostę, nie oszukujmy się że ślady znikną po 2 h. Że podczas krępowania nie dojdzie do otarć naskórka, też przykładów można mnożyć gdzie dochodzi do świadomego bądź tez i nie uszkodzenia ciała.

Może to rzeczy trywialne, o których większość osób wie, ale czy sobie z tego zdaje sprawę, to się okazuje podczas sesji, a stado pytań obaw, rozprasza i zabija atmosferę

Przestrzegacie tu przed pseudoDominującymi, ja ostrzegam również przed pseudouległymi. Którzy naczytali się opowiadań, książki Kasi Kropki itp., bo ich skrzywdzić można najszybciej, a rysa pozostanie dość długo.
Uległe osoby narzekają na Dominujących że trudno znaleźć, ja powiem, że dobra/właściwa uległa to też towar deficytowy.

Życzę wszystkim rozwagi, rozsądki oraz niezapomnianych wrażeń podczas sesji
  
Pan22
04.08.2012 08:13:59
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 27 #
Od: 2011-4-18
Tak samo jest z masterami. Tzw facet pisze "pisz suko" i nazywa siebie masterem a większość to cyber onaniści. Naoglądali się porno filmów i tyle. Nie wiedzą jak się nawet zachować może tak samo jest z dominami
  
Lajla
28.10.2015 18:48:42
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Posty: 34 #
Od: 2015-10-28
Michał, bardzo trafne spostrzezenie i madra odpowiedz.
Ja dodam, ze BDSM jest tym co dzieje sie w glowie a nie czy ma sie sprzet taki siaki czy owaki.
Ile ludzi tyle upodoban i raczej nikt nie zbierze calego arsenalu sprzetowego.
  
Adam7007
25.03.2016 08:21:43


Grupa: Użytkownik

Posty: 6 #
Od: 2016-3-24


Ilość edycji wpisu: 1
Witam serdecznie,

Jestem tutaj niecałą dobę i ze smutkiem stwierdzam, że popełniłem haniebną pomyłkę... Albo może nie ja ją popełniłem?
Napisałem, że poszukuję mastera dla siebie i dla żony.
Dostałem wiele kontaktów, z zapytaniem o konkrety, gdzie uszczegółowiłem anons.
Napisałem, że potrzebny pan - master bisekualny, bardzo dobrze obdarzony i z dużym doświadczeniem.
I co otrzymuję w zamian? Wiadomości od ludzi 25 lat młodszych ode mnie, jak on może być doświadczony bardziej ode mnie?
Drobnych gołowąsów, którzy mężczyzn widzieli chyba tylko w filmach. Takich którzy chcą "...pieprzyć twoją żonę"...
Na pewno nie biseksualnych, a na pewno nie masterów, tylko żałosnych koniobijców...
No sorry aniołek
  
WirtualnaBDSM
25.03.2016 13:27:12
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 468 #
Od: 2012-3-28
no niestety nie brakuje tu takich
_________________
GG40662197 skype: wirtualna.bdsm, bdsm.poczta1@gmail.com

http://bdsm.najlepsze.net/?we=dominawiktor

kliknij na baner

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » CO MNIE DRAŻNI, SMUCI, BOLI » BRAK PROFESJONALIZMU

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!


TestHub.pl - opinie, testy, oceny

Najlepsze strony o BDSM KTO NAJLEPSZY W BDSM