Nagłówki
Forum - Szkoła BDSM
 | Strona: 1 / 1 strony: [1] |
Zabawa z igłami |  |
| | | | Mati0 | 10.09.2020 11:33:03 | Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #
Od: 2020-9-10
| Witam jestem nowy na tym forum piszę tego posta ponieważ zainteresował mnie temat z 29.03.2017 mam trochę pytań dotyczących zabaw z igłami. Chciałbym aby wszystkie osoby które znają się na temacie wyraziły swoje zdanie na ten temat.
Jestem dość młodym człowiekiem i niedoświadczonym w tych sprawach ale chciałbym zapytać między innymi o to czy bezpieczne jest wbijanie igieł w penisa czy też w żołądź oraz czy wbicie igły w jądro kończy się bezpłodnością?
jakie igły są dobre do tego typu zabaw? jaka długość? i czy penis po takich zabawach zagoi się w 100% i nie będzie śladu? oraz jakie to uczucie lepiej to robić gdy stoi czy lepiej gdy jest w spoczynku?
Zależy mi na tym żeby po tego typu zabawach wszystko się zgoiło dobrze i czy do dezynfekcji wystarczy zwykły płyn do dezynfekcji ran ?
Dodam jeszcze że nigdy tego nie robiłem wcześniej a chciałbym spróbować i jestem bardzo ciekawy wszystkiego  | | | | | Robo |
| | | | | Electro | 13.09.2020 21:32:05 | 
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Małopolskie
Posty: 44 #
Od: 2020-6-20
| Cześć. Z tego co mi wiadomo z doświadczenia, to wbijanie igieł w penisa jest dosyć często rozczarowaniem. Przyjemne to jest tak długo, jak długo jest tylko fantazją. A pi pierwszym ukłuciu czar pryska. Pojawia się ból kkmpletnie nieatrakcyjny. Do tego miejsce ukłucia trzeba ucisnąć aby nie powstał siniak jak po pobieraniu krwi. Krew lubi uciekać pod skórę i wygląda to nieestetycznie. Trzeba uważać aby nie przekłuć cewki moczowej, bo jest ryzyko zakażenia. Inaczej wygląda sprawa z przekłuwaniem jąder. Zazwyczaj umiejętne przekłucie jądra jest bezbolesne, a w wielu przypadkach bardzo przyjemne. Szczególnie wyciąganie igły, natomiast ciężko to zrobić samemu, bo wiadomo, organizm się broni przed idiotycznymi pomysłami. Na pewno trzeba uważać na żyłki na mosznie, oraz wszystko co nie jest jądrem, np nasieniowody, żyły doprowadzające krew do jąder, ogólnie trzeba wiedzieć co się robi i nie polecam młodym osobom takich praktyk na sobie. Jest ryzyko że to jądro może po kilku przekłuciach zaprzestać produkcji plemników. Proponuję poszukać na początek fajnej dominy, która Cię tego nauczy, robiąc Ci z worka sitko. Ale i wtedy niestety bierzesz na siebie ryzyko bezpłodności. Wróć jak już będziesz miał dzieci, bo jak wiesz ten przyrząd służy nie tylko do siusiania. Mi osobiście przekłuwanie jąder bardzo się podoba, mam juz dorosłe dzieciaki, więc nie obawiam się zbytnio o to czy będą się jeszcze do czegoś nadawały, ale młody chłopak powinien to przemyśleć. | | | | | kruszyna | 13.09.2020 23:07:12 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 1705 #
Od: 2010-9-18
Ilość edycji wpisu: 1 | Ponoć i niestety bazy danych męskiego nasienia są już wystarczające do budowania nowych pokoleń ludzkości. Może właśnie z tego powodu dziś energia z prokreacji i aktów duchowego oddania przekierowana jest na doświadczanie, które jest charakterystyczne dla niewolnictwa. | | | | | Electro | 22.09.2020 21:23:17 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Małopolskie
Posty: 44 #
Od: 2020-6-20
Ilość edycji wpisu: 1 | Wiesz, kiedyś nie było internetu, nie było i telefonów, jak ktoś miał ochotę się poznęcać, to robił to w domu na swojej żonie, nieżadko pod wpływem alkoholu. Dziś takie zachowania nazywamy znęcaniem się nad żoną, i jest to karalne, właśnie dlatego że taki zwyrodnialec nie przestawał gdy błagała go o to zakrwawiona żona. W tamtych czasach kobieta nie miała jak zawiadomić policji że źle się dzieje. Zmierzam do tego że ludzie męczą się codziennym przestrzeganiem zasad. Szukają czegoś nowego, co np da im satysfakcję, ale nie w ten sam sposób. Zwykły seks stał się potwornie nudny. Wiem sam po sobie, że cały czas szukam mocniejszych wrażeń i założę się że gdyby np w gniazdku płynął bardziej bezpieczny prąd, oraz nie groziło by to aż takim uszczerbkiem na zdrowiu, z utratą życia włącznie, to znaleźli by się i tacy co wkładali by tam małego. Samookaleczanie może być też zaburzeniem po przejściach z dzieciństwa. Jak ktoś krzywdził Cię przez lata, to podświadomie brakuje Ci tych doznań. To bardzo uzależnia. Wyniszcza człowieka od środka, nawet do tego stopnia że zastanawiamy się nad iściem na terapię. Ale z drugiej strony i tak wstyd wygrywa, i kończy się znowu na poobijanych, obolałych genitaliach. Chore nie? To podobno da się leczyć... |
 | Strona: 1 / 1 strony: [1] |
| << Pierwsza | < Poprzednia | Następna > | Ostatnia >> |
| Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|