Serwis zawiera materiały erotyczne przeznaczone dla osób pełnoletnich !!!
Jeśli nie ukończyłeś 18 lat, musisz opuścić stronę !






 
Nagłówki

Forum - Szkoła BDSM



NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » DYSCYPLIN-CHŁOSTA » O BRAKU KONTROLI, KTÓRĄ ROZMYDLA ZAUFANIE

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 2 / 2    strony: 1[2]

O braku kontroli, którą rozmydla zaufanie

...i o jawnej nieufności...
  
kruszyna
05.02.2024 12:13:44
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1704 #
Od: 2010-9-18


Ilość edycji wpisu: 1
Też to tak widzę bonle.
  
Robo
  
Markis
10.02.2024 22:43:47
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Szczecin

Posty: 463 #
Od: 2016-3-26
Umiejętna samokontrola... w sensie samokontrola siebie w kontrolowaniu innych?
_________________
Idziesz do kobiet? Nie zapomnij bata!
  
kruszyna
11.02.2024 15:20:40
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1704 #
Od: 2010-9-18


Ilość edycji wpisu: 3
Dlaczego o braku kontroli chcę rozmawiać, gdy opieramy się na ufności? Może ufność zamyka oczy do końca życia, nawet? Czym jest więc to zaufanie, bycie godnym zaufania...powiedzmy? A jeśli chcemy smakować życie w powiązaniu z kimś innym w sposób weryfikujący? Mnie się to podoba. Nawet jeśli brzmi upadle i nie bazuje na obrazie relacji. Kontrola nie jest aż tak kluczową cechą, jak myślimy. Jest sposobem na relację, gdzie jest gotowość oddania i wzięcie w swoje ręce pewnych, (bo nie wszystkich) płaszczyzn funkcjonowania. To oczywiście ciężar odpowiedzialności i balast kontrolera. A i samokontrola też jest czymś innym. Dyscyplina jest czymś innym niż poddanie kontroli. Te aspekty trzeba obejrzeć z osobna o co w nich chodzi. Nie chodzą w parze z założenia. Tak jak i dominacja też nie chodzi ze wszystkim. Kontrolowanie codziennych zachowań innych jest czymś związanym z ekspresją osobowości, samokontrola ma różne podstawy.

  
bonle
12.02.2024 07:01:10
poziom 3



Grupa: Użytkownik

Posty: 126 #
Od: 2023-4-23
Zaufanie jest pustą kartką papieru.
My sami tą kartkę zapisujemy.
Na różnych zasadach, niektórzy mają w nią wgląd.

Kontrola jest próbą utrzymanie danej kartki w odpowiednim formacie, o odpowiedniej treści.

Można by powiedzieć że kontrola jest dbaniem o swój interes, bądź strachem przed jego utratą.

Można też obserwować i wyciągać wnioski.
Wszytko zależy od potrzeb obu stron.

Ufność bądź jej brak, jest efektem doświadczeń.
Myślę że zimna kalkulacja jest najlepsza, nie dawać i nie zabierać.

Myślę że, najgorsze jest, gdy trzeba wziąć na siebie coś czego się nie chciało, z powodu nijakości osób drugich czy trzecich.

  
kruszyna
12.02.2024 09:57:50
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1704 #
Od: 2010-9-18


Ilość edycji wpisu: 1
Jeszcze dodam, że na tej karcie nie są wykluczone kłamstwa i fałszerstwa, z którymi ma uporać się kontroler. zaskoczony

A ktoś myślał, że będzie idealnie?
  
bonle
12.02.2024 10:33:04
poziom 3



Grupa: Użytkownik

Posty: 126 #
Od: 2023-4-23
Tak, myślę że zdrowy egoizm jest na miejscu.
Nie kierować się potrzebą a rozsądkiem.
  
kruszyna
12.02.2024 17:44:50
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1704 #
Od: 2010-9-18


Ilość edycji wpisu: 1
Czasem to nie rozsądek, a zwykła tendencja zachowania wynikająca z chwili. Potrzeba swojego rodzaju. Oczywiście ugruntowana charakterologicznie. To kontrolowanie jest głęboką postawą,- niezmienną, której nie da się przekierować na poziom rozumu. Rozsądek, czym jest? Złoty środek jakiś?
  
Markis
12.02.2024 22:09:41
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Szczecin

Posty: 463 #
Od: 2016-3-26
A czy rozsądek ten nie jest formą logiki, która to jest prawidłowością myślenia. Prawidłowość ta zawsze jest charakterystyczna dla danego środowiska, w którym przebywamy. W jednej sytuacji pewne zachowanie będzie rozsądne, w innej już nie.
Lubię kontrolę, bardzo, ale z własnego doświadczenia wiem, że zbyt duża prowadzi do destrukcji relacji.
Kiedyś ktoś ładnie powiedział:
Jeśli coś kochasz puść to wolno. Jeśli do Ciebie wróci, jest Twoje, jeśli nie, nigdy Twoje nie było.
W tym przypadku powiązałby to jednak z zaufaniem. Kontrola tak, ale świadoma, dla kontrolującego i kontrolowanego.
_________________
Idziesz do kobiet? Nie zapomnij bata!
  
bonle
13.02.2024 08:29:36
poziom 3



Grupa: Użytkownik

Posty: 126 #
Od: 2023-4-23
@Kruszyna
Rozsądek jest niczym innym, jak zrozumieniem nas samych, otoczenia, ludzi, relacji, limitów.
Rozsądkiem nazwałbym łączenie tego wszystkiego w naszym życiu, w sposób który, jest nam na rękę.


@Markis
Logika jest przyczynowo - skutkowa tj. nie podważalna.
Jeżeli jest, nie jest to logika.

Rozsądek powinien być indywidualny, który oczywiście jest uzależniony od zmiennych.
Rozsądny = świadomy, spośród tego co dostępne.
Brak wyboru, krok w tył, jest też wyborem.
Abstynencja z rozsądku.
"Koszulka bliższa ciału"

Powiem Ci tak, relacja na jednej płaszczyźnie jest nie możliwa.
Kontrola, brak kontroli, emocje, relacje...
My, w nas samych szukamy kim jesteśmy.
Jak to znajdziemy, szukam innych którzy będą mogli z nami to współdzielić.
Dojrzałością, mądrością i rozsądkiem jest, stworzyć coś, do czego będziesz chciał wracać.

A jak to coś będzie wyglądać, jest efektem pracy.
Ale pracy, nie fikcji.
Jeżeli coś jest fikcją, to pracą jest osiągnięcie tej świadomości i rozsądne dla nas postępowanie.




  
kruszyna
13.02.2024 11:20:10
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1704 #
Od: 2010-9-18
Sama kontrola jest kontrolą, czy ma to rozumny, logiczny sens,czy ta logika ma słuzyc kontrolowaniu- owszem, może służyc, ale jest też intuicja wynikająca z natury feministycznej.

Przejdz do góry strony<<<Strona: 2 / 2    strony: 1[2]

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » DYSCYPLIN-CHŁOSTA » O BRAKU KONTROLI, KTÓRĄ ROZMYDLA ZAUFANIE

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!


TestHub.pl - opinie, testy, oceny

Najlepsze strony o BDSM KTO NAJLEPSZY W BDSM