Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Bielawa
Posty: 16 #
Od: 2020-9-2
| Ja się nie znam ale było tak ze zostałem postawiony przed faktem dokonanym. Powiedziano mi ze skoro upomniałem się o karmę to ja dostane tylko trochę w innej kolejności pierw się napije a później zjem i tak było. Związano mnie i posłużyłem 3 Paniom jako ich toaleta. Przenośna toaleta dla inwalidów pozbawiona pojemnika na nieczystości a zamiast tego moja glowa przytwierdzona bardzo solidnie bez możliwości najmniejszego ruchu. Jedynie co widziałem to deskę w kolo głowy by po chwili siedziała na niej wygodnie Pani wciskając swój odbyt mi do ust. Słysząc jak rozmawiają miedzy sobą śmiejąc się poczułem jak nagle coś mocno ciepłego spływa mi po brodzie, szyi i wciera do uszu i spływa po klatce piersiowej przy czym odbyt Pani znajdujący się w moich ustach coraz częściej pulsował i przestawał, każda kolejna serja byla coraz intensywniejsza az nagle Pani docisnęła tyle ile mogła swą pupę do mojego pyska wciskając swój odbyt mi w usta jeszcze mocniej ze wszystko stało się tak szczelne jakby było połączone od zawsze. Odbyt pulsował ale zatrzymywał się taki wydymany az w końcu pękł i powiem bryzy z Pani środka napompował mnie jak ta rybka jest "rozdymka" czy "nadymka" nie istotne bo po tym byla lawina która w ułamku sekundy wypełniła mi buzie lecz ciągle napierala a ze wszystko było szczelnie zamknięte to jedyna droga była gardlo przez które jak przechodziła to rozciągała do granic możliwości krtań i przelyk uniemożliwiajac przełykanie i oddech którego po chwili zaczęło brakować a Pani ze spokojem wciskając kolejne porcję rozmawiała z koleżankami śmiejąc się i plotkując po czym nagle wstała wytarla pupę rzucając na mnie papier i odeszła jakby naprawdę skorzystała z prawdziwej toalety. Myslac ze to koniec w panice próbowałem połknąć to co mam juz w przelyku i złapać powietrza niespodziewajac się niczego kolejna Pani przyszła skorzystać tylko od razu zaczęła i przyznam ze było większe twardsze i z większą sila napieralo przepychając poprzednie bez najmniejszych problemów, później siusiu ale to juz Pani zrobiła wprost w usta moje śmiejąc się żebym popil bo zadlawie się i jeszcze jedna porcyjka obfita ale delikatna jak konsystencja śmietany 30%, to juz było przyjemnością przełknąć. No i po pewnym czasie przyszła pora na 3 Panią ale nic ciekawego parę małych bobków Pani poleciało jak u kózki ale za to nadrobiła za całą trójkę robiąc siusiu. Tyle na temat feminizacji z tego najciekawszego momentu ,). |
