| |
Aszli | 07.10.2021 09:27:24 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 153 # Od: 2021-6-22
| Czy zna ktoś jakieś dobre książki o BDSM lub dominacji? |
| |
Robo |
|
| |
Markis | 07.10.2021 10:02:55 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Szczecin
Posty: 494 # Od: 2016-3-26
| Tego jest masa. Ja osobiście jednak preferuję te oparte na faktach: W jego dłoniach Suka - z pamiętnika masochistki Jeśli lubisz dokumenty, analizy, badania - Inna rozkosz _________________ Idziesz do kobiet? Nie zapomnij bata! |
| |
cbt100 | 07.10.2021 13:28:43 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Kraków
Posty: 114 # Od: 2013-4-30
| Można też coś z "dawnej" literatury np. "Justyna, czyli nieszczęścia cnoty" albo "Julietta, Powodzenie występku" |
| |
kruszyna | 07.10.2021 16:32:49 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 2153 # Od: 2010-9-18
Ilość edycji wpisu: 1 | Aszli, chcesz się uczyć dominacji z książek? Wierzysz, że tam znajdziesz ideał kulturowy do naśladowania albo instrukcję obsługi człowieka? Bdsm to taka dyscyplina naukowa, łącząca doświadczenia różnych dziedzin nauki, szczególnie historię i pamiętliwość.
|
| |
Markis | 07.10.2021 18:55:48 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Szczecin
Posty: 494 # Od: 2016-3-26
| Aszli nie napisała, że chce się uczyć dominacji. Pytała po prostu o książki godne polecenia. Chyba każdemu z nas przydarzyło się przeczytać coś klimatycznego. _________________ Idziesz do kobiet? Nie zapomnij bata! |
| |
kruszyna | 07.10.2021 19:33:33 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 2153 # Od: 2010-9-18
Ilość edycji wpisu: 1 | Napisał, czy nie. Jakie to ma znaczenie, skoro za tymi literackim poszukiwaniami kryje się inny dramat, w sztukę dla sztuki to raczej nie wierzę, zawsze jest przyczyna takich oderwanych od kontekstu i preferencji, zainteresowań. Sama niczego nie znalazłam wykraczającego poza przeciętność i nawet najszlachetniejsze sonety jawią mi się jako popkulturowe, melodramatyczne i przerysowane, jednym słowem groteska.
Jestem pragmatykiem i zdecydowanie wybieram to co eksperymentalne, polecam zaglądanie w siebie, czasem rachunek sumienia, tylko ścisły, matematyczny, a nie opery mydlane, bo jak przyjdzie wyzwanie to nie starczy zwinięcie kity i zmiana adresata, czasem przysłowiowej budy.
|
| |
Markis | 07.10.2021 20:17:05 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Szczecin
Posty: 494 # Od: 2016-3-26
| Ma znaczenie, bo różne rzeczy robi się w różnym celu. Każdy może robić to co chce. Jedni czytają bo chcą się nauczyć, a inni bo lubią czytać. To, że czytam książki o kosmosie nie oznacza, że chcę polecieć w kosmos... _________________ Idziesz do kobiet? Nie zapomnij bata! |
| |
kruszyna | 07.10.2021 21:00:55 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 2153 # Od: 2010-9-18
| Dla mnie nie, gdyż jestem pragmatykiem i uważam to wszystko razem wzięte jako jeden i ten sam kicz, tylko w innej oprawie.
Jeśli chodzi o fakty, to lepsze są materiały archiwalne, źródłowe, historyczne a nie fikcja literacka. Omijam tego typu "literaturę", bo to jak nałóg tłumi świeżość w postrzeganiu prawdy, programuje na określone "potrzeby", odciąga od autentycznego bycia, poznawania empirycznego. Do tego, niepopularne! książki tego typu oddalają człowieka od jego własnej kultury i tożsamości, jako przejaw masowego, globalnego, postkomunistycznego niszczenia twórczego indywidualizmu. Słowo, ma moc sprawczą, nie zapominajmy, że słowani pisze się rzeczywistość, tylko jaką i komu?
|