| |
gladient | 04.03.2022 14:11:37 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 215 # Od: 2017-5-20
Ilość edycji wpisu: 1 | Jestem męski. Ale myślałem, że femdom = pantoflarz. Coraz bardziej zaczyna mi się to podobać. I wcale nie czuje, że jestem przez to mniej męski czy coś podobnego... Nie jest miernotą ten, który pozwala żeby mu kobieta rozkazywała tak jakby nie miał swojego zdania? |
| |
Robo |
|
| |
kruszyna | 04.03.2022 16:16:17 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1704 # Od: 2010-9-18
Ilość edycji wpisu: 1 | Jeśli Kobieta sobie takiego wybiera, tylko po to, by nim pomiatać,to jest on miernotą, natomiast sendo jest w tym, by w relcji femdomowej to samiec był odpowiednio feminizowany, wrastał w fenomen Kobiety. Jeśli sam z siebie jest niewiastą, to ani to sztuka, ani apetyt dla Femdom. |
| |
gladient | 04.03.2022 16:44:28 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 215 # Od: 2017-5-20
Ilość edycji wpisu: 1 | A to ok. Ja jestem męski, a mój wybór jest z mojej wewnętrznej potrzeby. Naprawdę czuję się lepiej j dzisiaj w aucie pogłaskałem żonę po głowie. A potem kazała mi nieść torby. Mega się czuję i między nami lepiej się układa. Mejla, którego jej wysłałem jeszcze nie przeczytała z braku czasu. Bardzo Ci dziękuję za pomoc. Bo już po tak krótkim czasie widać powoli efekty. Powiedziałem żonie również, że jak się zgodzi i będziemy iść w tym kierunku to będzie lepiej między nami, a tego właśnie by chciała. Wiele rzeczy wcześniej próbowaliśmy, ale ona robiła to na siłę. Teraz z Twoją pomocą chcę zabrać się do tego w inny sposób i nie tak natarczywie. Może miała za duży natłok informacji. |
| |
kruszyna | 04.03.2022 17:04:04 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1704 # Od: 2010-9-18
| Brzmi dobrze, komplementarnie. Wygląda na to, że jesteś stworzony do femdom. Bez względu na to,co żona powie o podesłanych materiałach,to dalej będzie Femdom. |
| |
gladient | 04.03.2022 17:09:29 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 215 # Od: 2017-5-20
| Właśnie a jak powie, że to bez sensu że jej się nie podoba. To wtedy będzie koniec femdomu. A ja chciałbym powoli wdrożyć to w życie z pełnym sukcesem krok po kroku. |
| |
kruszyna | 04.03.2022 17:21:37 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1704 # Od: 2010-9-18
| Jeśli tak się stanie to co najwyżej, będziesz mieć czasem w niej dominę. Choć to nie będzie to, więc będziesz się starać jak dotąd o dobre samopoczucie Femdom. Powinna z czasem zrozumieć, że bycie dominą to za mało. |
| |
gladient | 04.03.2022 17:28:23 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 215 # Od: 2017-5-20
| Bycie Dominą to za mało? Co masz na myśli? Żona już widzi zmiany w moim zachowaniu i jest zdziwiona i miłe zaskoczona,podoba jej się. Jestem optymistą i mam nadzieję, że się uda. |
| |
kruszyna | 04.03.2022 17:34:40 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1704 # Od: 2010-9-18
Ilość edycji wpisu: 1 | Więc myślę, że przeczytanie o femdom, nie wpłynie na aktualną dynamikę, raczaj ją tylko wykrystalizuje. Natomiast, gdyby sama z siebie się oburzyła i wściekle zaczeła besztać a potem by wyszła trzaskając drzwiami, to uważaj, ma zadatki na dominę i będzie się zmieniać sytuacyjnie, co może nadszarpnąć zaistniałe femdomowe więzi, właśnie poprzez odwrócenie tej dynamiki. Musisz pozostać stały. |
| |
gladient | 04.03.2022 17:49:55 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 215 # Od: 2017-5-20
| Ok. Nie będę się poddawać. Jak przeczyta k jej się nie spodoba to może zobaczy po moim zachowaniu zmiany i coś zacznie robić ze sobą w moim kierunku |
| |
gladient | 04.03.2022 18:01:10 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 215 # Od: 2017-5-20
Ilość edycji wpisu: 2 | Dodatkowo w wolnym czasie, a mam go mało lubię robić zdjęcia kobietom i tam mogę się realizować i podziwiać Kobiety
@edited: żona trochę przeczytała i nie bardzo rozumie o co w tym wszystkim chodzi. Będę musiał ją w to wszystko wprowadzić... |
| |
kruszyna | 04.03.2022 21:50:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1704 # Od: 2010-9-18
| Nie wiem,czy to dobry pomysł ztym wprowadzaniem,raczej byłoby lepiej zachować ciągłość zachowań,które już wypracowałeś w sobie. |
| |
gladient | 04.03.2022 22:52:57 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 215 # Od: 2017-5-20
Ilość edycji wpisu: 2 | Tak myślę, żeby zacząć żonie usługiwać, więcej przytulać, a nawet malować paznokcie u stóp czego nie robi. Żeby dała mi z liścia, kazała chodzić w swojej bieliźnie. Za karę mogłaby sikać na mnie w wannie. Kiedyś już to robiła, ale po dużej ilości alkoholu.
@edited: Daleko nie musiałem szukać. Żona z tego co widzę się zgodziła. Wczoraj ja bardzo delikatnie obudziłem smyrając palcami. Była cała mokra. Powiedziała, że odpowiada jej taka forma. Oczywiście czasami, bo normalnie to ona chce mieć prawdziwego faceta, a nie jakąś bułę. Da mi czasem z liścia, przebierze mnie w swoje ciuszki, mam być delikatniejszy niż zawsze. Może krzyczeć, mam za nią nosić ciężkie bagaże, zakupy. Mogę jej nawet ogolić nogi. Również zgodziła się na zlizywanie spermy z jej ciała, tak żeby moja Pani była czysta i nie musiała się specjalnie myć z tego. Jej uległy ma być zawsze gotowy i miły. Nie zawsze będę mógł dojść, a jeśli już to na siebie. Wstępnie to tyle. Co wyjdzie w praniu to się okaże.
@edited2: Dlaczego kobiety wolą tzw pizdy greckie niż prawdziwych facetów...? |
| |
kruszyna | 05.03.2022 15:55:55 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1704 # Od: 2010-9-18
| Nie wiem,ja nie wolę, miernoty są dla mnie niegodne żadnej aktywności. Kobieta, która tylko po to ma uległego, by dawać upusty pogardzie,sama czuje pogardę do siebie w takich konotacjach. Niestety większość uległych to cioty i trzeba ich nie tykać,bo to deserek dla ciotowatych kobietek.
Widzę, że wynegocjowałeś pewne zachowania, tylko czy to ma smak femdomowego związku, jeśli jest tak wyprofilowane? Sądzę, że femdom zaczyna się z pozycji niewolnika, z pozycji męża zmieniasz dynamikę relacji, choć tego nie widzisz, dojcie do wyczerpania sztucznych zasobów, nawet jeśli Ona to pochwala...to jest to jej kompromis, inaczej wcześniej już by to było obecne. Uważam, iż powinieneś dla własnego dobra zrestartować swoje podejście na rzecz pokory. |
| |
gladient | 05.03.2022 16:16:47 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 215 # Od: 2017-5-20
Ilość edycji wpisu: 1 | No nie wiem. Wcześniej byłem zbyt chamski i bezczelny i może przez moją zmianę zgodziła się mną to ci pisałem wcześniej. Co masz dokładnie na myśli? A może dzięki temu będzie lepiej między nami niż było wcześniej. |
| |
kruszyna | 05.03.2022 16:35:32 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1704 # Od: 2010-9-18
Ilość edycji wpisu: 2 | Może zmieni, do pewnego czasu, gdy przestaniesz wiedzieć wszystko o Żonie...czasem zgoda jest lekceważeniem, przytaknięciem dla świętego spokoju...dopiero pokora pozwoli dostrzec fundamenty Jej zachowań i zrewidować iluzje. To, że się pochylasz nad Żoną, nie znaczy, że budujesz stabilną pozycję wobec Niej. A miałeś nie robić z siebie posłańca, cioty i pantoflarza, tylko być w tym sobą, obserwować jej postawy i dopiero,gdy jesteś pewny, reagować na jej potrzeby. I przede wszystkim nie zmieniać tej dynamiki w Niej, miałeś w sobie dokonać zmian, nie w niej...jeśli Ona sobie na to pozwala, to raczej jest dość uległa Kobieta z odrobiną nonszalancji. Uważaj w co brniesz. |
| |
gladient | 05.03.2022 16:42:43 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 215 # Od: 2017-5-20
| Masz na myśli, że po dłuższym czasie dość dobrze będzie się w tym czuła, a ja zostanę pantoflarzem ? |
| |
kruszyna | 05.03.2022 16:47:29 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1704 # Od: 2010-9-18
| Nie, mam na myśli, że nawet nie będziesz wiedzieć kiedy i pójdzie z innym, a sam stracisz szacunek,gdy dalej będziesz tworzyć teatr uwielbienia pod własne dyktando. Za mało czujesz Żony a za dużo siebie. |
| |
gladient | 05.03.2022 16:53:43 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 215 # Od: 2017-5-20
| Wątpię za bardzo ja znam. Inni ją nie kręcą. Chyba, że ja zbuduję w niej większą pewność siebie. Ale mimo wszystko wątpię, bo za dobrze ją znam. |
| |
kruszyna | 05.03.2022 17:26:03 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1704 # Od: 2010-9-18
| Nie sądzę, by budowanie poczucia pewności siebie zmieniło coś w jej rzeczywistych preferencjach. |
| |
gladient | 05.03.2022 18:03:45 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 215 # Od: 2017-5-20
| Ok. Ja jestem pewny swego. A tak po prostu co radzisz? Krótko zwięźle i na temat ? |