Nagłówki
Forum - Szkoła BDSM
| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
Witam i trochę o mnie... | |
| | Hiker | 08.04.2013 14:23:29 | Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 20 # Od: 2013-4-8
| Już na wstępie chciałbym powiedzieć, że jest to mój pierwszy udział w TYCH klimatach ever.
Od dawna nęcą mnie klimaty Master Slave, jednak nigdy nie brałem czynnego udziału w takim układzie, a nawet same treści dopiero zaczynam poznawać. Mieszkam w Warszawie, mam 27 lat i zdecydowaną potrzebę dominacji, choć trudno mi jednoznacznie określić "charakter" tej dominacji. Mam nadzieję, że dzięki Wam weteranom uda mi się dowiedzieć czegoś więcej o sobie.
Bardzo chciałbym poznać początkującą niewolnicę, która razem ze mną będzie zgłębiała ten świat. Jednak w moim wypadku występuje, wydaje mi się szczególny układ i zapewne dość wymagający dla obu stron. Nie chcę się WYŻYĆ, ale jest we mnie wiele "napięcia" które nie ma ujścia w moim codziennym życiu.
To będzie tyle jeśli chodzi o pierwsze powitanie. Będę starał się zgłębić przynajmniej wiedzę teoretyczną póki nie odnajdę gdzieś mojej pierwszej suni.
Jeszcze raz witam wszystkich bardzo serdecznie. | | | Robo |
| | | WirtualnaBDSM | 08.04.2013 15:08:19 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 468 # Od: 2012-3-28
| witam , młodego Mastera miło że trafiłes do nas . Trochę mnie zaniepokoił to twoje napięcie i zastanawia mnie jakiej jest ono natury. Przy kontakcie z osoba uległa nie mam mowy o wyzuwaniu się. Tym bardziej kiedy jestes początkujacy w grę wchodzi rozwaga , poznawanie samego siebie , a również osoby uległej. Zbudowanie więzi opartej na zaufaniu otwarciu swojej jak i uległej duszy. Mam nadzieję że rozumiesz o co mi chodzi. Powodzenia _________________ GG40662197 skype: wirtualna.bdsm, bdsm.poczta1@gmail.com
http://bdsm.najlepsze.net/?we=dominawiktor
kliknij na baner
| | | Hiker | 09.04.2013 08:52:21 | Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 20 # Od: 2013-4-8
| Oczywiście, że wiem o co chodzi, dlatego też od razu wspomniałem że nie chodzi o wyżywanie się.
Wolałbym nie wdawać się w szczeguły, ale w wielkim skrócie, chodzi o to iż w moim życiu nastąpił dziwny moment kiedy nie mam kontroli nad wieloma jego aspektami a co gorsza na tą chwilę nie wiele mogę z tym zrobić. Po prostu "trzeba to przeczekać". Potrzebuję poczuć że mam nad czymś kontrolę. Stąd między innymi moja wizyta tutaj i ożywione zainteresowanie tematem. Choć nie tylko dlatego.
Jak już wspomniałem, temat nęcił mnie już od dawna, ale jakoś tak wyszło, że nigdy go nie zgłębiłem. Teraz w związku z tym co napisałem powyżej, zainteresowanie wzrosło i liczę, że zadziała na mnie terapeutycznie w pewnym sensie. Jestem człowiekiem rozważnym i nie daje się ponosić emocjom. Zwłaszcza negatywnym. Dlatego nie ma obaw. Nie ma mowy o wyżywaniu się czy "znęcaniu". Nie.
Mam nadzieję, że przekazałem moje myśli w sposób w miarę zrozumiały. Niestety nie zagłębianie się w szczeguły nieco ogranicza możliwości czytelnego wyjaśnienia. |
| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
<< Pierwsza | < Poprzednia | Następna > | Ostatnia >> |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|