Serwis zawiera materiały erotyczne przeznaczone dla osób pełnoletnich !!!
Jeśli nie ukończyłeś 18 lat, musisz opuścić stronę !






 
Nagłówki

Forum - Szkoła BDSM



NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » PRZEDSTAW SIĘ - ULEGŁA/ULEGŁY » WARSZAWA - ULEGŁA, ALE CZY W KLIMACIE?

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 2>>>    strony: [1]2

Warszawa - uległa, ale czy w klimacie?

  
niquita
29.01.2019 18:59:15
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 9 #
Od: 2019-1-29


Ilość edycji wpisu: 1
Witajcie,

Postanowiłam napisać, bo może to Wy mnie oświecicie, o co tak naprawdę mi chodzi wesoły gdzie pytać, jak nie u źródła?

Wydaje mi się, że od zawsze był we mnie jakiś pierwiastek uległości. Na codzień jestem zdecydowaną babką, dość twardo stąpającą po ziemi i mocno pyskatą (rzycie óczywesoły), jednak w sferze intymnej zawsze mi się marzyła uległość. Nie na zasadzie mocnego poniżenia, ale hmm...takiego zaopiekowania i jednocześnie decyzyjności ze strony partnera.
O BDSM mam pojęcie mocno ogólne, w zasadzie to żadne i na dodatek czysto teoretyczne. Bardzo podoba mi się porównywanie kobiety do klaczy, ale np. do suki już niekoniecznie. Wiązanie, klapsy, pejcze wydają mi się kuszące, ale już takie atrakcje jak majstrowanie przy analu, rimming, scat czy piss są dla mnie raczej nie do przeskoczenia. Jestem raczej otwartą osobą, ale na tym polu fizycznie istnieją dla mnie granice nie do pokonania. Dlatego skłaniałabym się raczej ku teorii, że moja uległość bardziej podpada pod aspekty psychiczne.

Chętnie poznam Pana, który wprowadzi mnie w ten świat, albo przynajmniej sprawdzi, czy te moje skłonności to raczej standard Kowalskiej czy jednak już BDSM. Muszę jednak uprzedzić, że charakter Mastera jakoś wyczuwam i gdy tak naprawdę jest on tylko maską kryjącą kompleksy, to niestety do głosu dochodzi moja pyskata natura. Nie szanuję takich osób.
Nie wiem, czy temat można by rozpracować korespondencyjnie (od 2 lat jestem samodzielną mamą 24h/d, raz na 3 miesiące mam tydzień wolnego dla siebie). Jeśli nie, nie będę zawracać głowy. Mieszkam w Warszawie.
Jestem pojętną i oddaną uczennicą. O granicy mojej lojalności może świadczyć fakt, że ex mąż był moim pierwszym i jedynym partnerem przez 13 lat związku. Niestety okazało się, że w drugą stronę to nie działa.

Dziękuję za poświęcony mi czas i pozdrawiam serdecznie wesoły
  
Robo
  
Czarymary50
29.01.2019 19:10:49
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 227 #
Od: 2018-2-12
Cześć, nie jestem Masterem, ale witam koleżankę. Mam nadzieję, ze znajdziesz tutaj lub na innych portalach tego kogo szukasz. I nie pseudo tylko "prawdziwka".wesoły)
_________________
Życie jest długie i nudne,jeśli się go nie przeżywa tak,jakby się chciało.
  
Markis
29.01.2019 19:14:07
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Szczecin

Posty: 463 #
Od: 2016-3-26
Wg mnie masz jak najbardziej rozwinięte słoności do uległości. A to, że nie wszystko Tobie odpowiada w klimacie nie ma żadnego znaczenia. W zasadzie to chyba nie ma takiej osoby, która by akceptowała wszystkie preferencje. Każdy ma jakieś i granice i wygląda na to, że Ty też. Więc nie ma czym się przejmować. Jeśli ciągnie w tą stronę - spróbuj. Najważniejsze to znaleźć odpowiednią osobą, tzw. drugą połówkę, która będzie podzielała Twe skłonności. Z Twoim charakterem myślę, że będzie potrafiła znaleźć. Tego Tobie życzę...
_________________
Idziesz do kobiet? Nie zapomnij bata!
  
niquita
29.01.2019 20:05:29
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 9 #
Od: 2019-1-29
Dziękuję za ciepłe przyjęcie wesoły. jestem kompletnie zielona, ale mam nadzieję, że z czasem obeznam się z tematem. Trafiłam już na parę hardcorowych i mnie przytkało z wrażenia. Od czego powinna zacząć początkująca level minus 0? wesoły
  
marekww
29.01.2019 21:19:18
poziom 3



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Lubuskie

Posty: 109 #
Od: 2018-8-1
Witaj i powodzenia życzę
_________________
Seks to nie wszystko... Jest jeszcze BDSM.
  
MrMorningstar
30.01.2019 06:06:59
Grupa: Użytkownik

Posty: 19 #
Od: 2019-1-3
Cześć.
Witamy w rodzinie. Czytałem to co napisałaś i uważam że masz bardzo dojrzałe podejście do tematu. Nie jak duża część kobiet, które przeczytały książkę lub obejrzały film o tematyce BDSM. Najważniejsze podczas rozpoczynania zabawy z BDSM jest ZAUFANIE do partnera, oraz zrozumienie wzajemnych potrzeb. Bardzo łatwo kogoś zniechęcić do klimatu bo niektórych może to przerażać. Gdybyś chciała pogadać na ten temat lub nawet się spotkać to zapraszam. Mieszkam w Warszawie ,) zapraszam do kontaktu
  
niquita
30.01.2019 11:45:08
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 9 #
Od: 2019-1-29
Witam ponownie,
Dostałam kilka propozycji korespondencji, ale pozwolę sobie do niektórych odnieść się tutaj, na forum publicznym, żeby Administracja też miała świadomość tego, co się dzieje (choć zapewne ma).
Nie wiem, do jakiego poziomu się tutaj dąży, ale czytając kilka tematów odniosłam wrażenie, że raczej stawia się na zaufanie, szacunek, a nade wszystko respekt dla granic drugiej strony.
Tymczasem w pw znalazłam interesujący przekrój pytań/próśb/uwag. Od wylewania na mnie pomyj i zdumiewających obietnic (nie, nikt mnie nie będzie rżnął bez mojej zgody, choć osobiście fanką stolarstwa i ciesielstwa jestem, zwłaszcza stołów kuchennych. Nikt mi nie będzie nic wsadzał, rozciągał, etc. bez mojej zgody. Czy te osoby w ogóle doczytały w moim poście, o co mi chodzi?) po subtelne manipulacje, które pojawiły się po odrzuceniu przeze mnie danej oferty. Nie wiem, czy skamlenie o kontakt i granie na moim niedoświadczeniu to cecha prawdziwego Mastera. Moim zdaniem nie. Oba przypadki to dla mnie Master…of Disaster.
Były również bardzo rzeczowe maile, bardzo kulturalne i za to podejście dziękuję i serdecznie te osoby pozdrawiam. Jest światełko w tunelu, aczkolwiek na razie wydaje mi się, że to rozpędzona lokomotywa chuci i jakichś chorych wyobrażeń zaraz rozjedzie moje chęci. Rozumiem, że dla niektórych świat BDSM wykracza poza sypialnię i na dodatek mocno ich przypiliło, dla mnie jednak ta przygoda ma wymiar zabawy i badania swoich potrzeb, a nie sensu życia. Mam dziecko, mam swoje obowiązki i to one stoją na pierwszym miejscu. Zawsze.
Lansowanie się na jedynego, słusznego Mastera na tym forum również w moich oczach wypada słabo. Jak już wspomniałam na manipulację jestem dość odporna. Rozumiem, że kobieta na zakręcie życiowym może być łatwym celem, ale u mnie to nie przejdzie. Chyba.
Jeszcze nie wiem, czy zdecyduję się w takim układzie na jakikolwiek kontakt 1:1. Być może dla mnie bezpieczniej będzie jednak zadawać pytania tutaj. W grupie może poczuję się bardziej komfortowo, bo jak na razie to niestety poczułam wyłącznie zagrożenie.
Na zakończenie pozwolę sobie podzielić się moimi spostrzeżeniami. Zaznaczam jednak, że są to moje subiektywne odczucia i nie mają na celu urażenia nikogo. Badam i się diagnozuję po prostu.
Pojawił się wątek wieku. Że nie ma znaczenia. Hmmm..dla mnie jednak ma. Każdy ma jakieś mechanizmy w sobie. I ja też. W moim przypadku młodszy partner budzi we mnie mamusie, a sporo starszy wprawia raczej w zakłopotanie, bo czułabym się jak z kolegą ojca.
Ciekawi mnie pojęcie uległości. Jego spektrum. Wiem, że są pary dla których układ trwa 24/7. Szanuję, bo nie dałabym sobą decydować w takim zakresie. Bałabym się pozostania samej i nienauczonej podejmowania jakichkolwiek decyzji. Jednocześnie analizując swoje byłe już małżeństwo i wpadając w pułapkę pt. „bo ja byłam zbyt samodzielna i przez to taka niekobieca” zetknęłam się z komentarzem koleżanki – historyczki: „moja droga…silny facet przy silnej kobiecie wzrasta i cieszy się jej samodzielnością. Jednocześnie potrafi w niej wzbudzić respekt swoją postawą i zamienić w posłuszną i uległą. Jako historyczka powiem Ci, że w czasie wojen przeżywały nie te słabe i powabne, ale te, które potrafiły władać mieczem, planować i przewidywać. Więc dla każdego mężczyzny taka kobieta była skarbem, bo zapewniała przetrwanie jego potomstwu”. Przykład może od czapy, ale coś w tym jest. Co na to Panowie?
Zdałam sobie sprawę, że u mnie zaufanie idzie w parze z uczuciem. To chyba jednak kłóci się z BDSM? BDSM to raczej układ?
Analizując powyższe zaczynam się zastanawiać, czy ja naprawdę jestem w klimacie. Być może potrzeba mi po prostu związku z bardziej zdecydowanym facetem, a BDSM jest złym tropem?

  
MocnyBol
30.01.2019 12:53:57
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Posty: 46 #
Od: 2018-6-12
Mnie sie wydaje ze BDSM nie jest dla ciebie. Wielu traktuje BDSM jak religie. Ja traktuje jako zabawe wisienke na torcie podczas łóżkowych zabaw i jestem z Lodzi. Choc Lodz nie jest za 7 lasami i gorami ale 1,5 godziny pociagiem jest, A dla mnie ważne jest bym raz ja przyjechał do partnerki a raz ona do mnie.
  
Markis
30.01.2019 18:41:22
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Szczecin

Posty: 463 #
Od: 2016-3-26
Słuszne uwagi... I co panowie masterzy? Pstryczek w nos? Tylko mi tu nie płakać! ,)
_________________
Idziesz do kobiet? Nie zapomnij bata!
  
ArtiSt
30.01.2019 19:43:05
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 10 #
Od: 2017-8-29
Z tego co wiem często tak się zdarza, Wszyscy chcą szybko i nagle.

Grunt to się nie poddawać i szukać.
  
PeterBert
30.01.2019 21:10:56
poziom 1



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Bruksela

Posty: 36 #
Od: 2012-10-29
Jeśli odpisujecie na to co napisała niquita w opinii na temat propozycji które otrzymała to przeczytajcie ze zrozumieniem przekaz który jest tam zawarty.
Ma rację w swej ocenie. A opiera ja na faktach nie wyssała tego z palca wesoły
Tak wygląda to miejsce ...
Siedzi tutaj cała masa kolesi którym klimat pomylił się z rynsztokiem a kobieta uległa z istotą bezmyślną...
  
Czarymary50
31.01.2019 12:03:11
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 227 #
Od: 2018-2-12
Brawo koleżanko.wesoły) samo sedno..wesoły)
_________________
Życie jest długie i nudne,jeśli się go nie przeżywa tak,jakby się chciało.
  
MrsSpeechless
31.01.2019 12:26:59
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 517 #
Od: 2018-5-29
Niquita, nie daj sobie wmówić, że to nie dla Ciebie. To nie będzie tak, że po dwóch dniach znajdziesz tego jedynego, prawdziwego. Na to trzeba czasu. Trochę wirtualna, może kiedyś rozmowa. Moze kiedyś się spotkacie.
Ja też nie byłam fanką pissu na przykład, a teraz uwielbiam. Także wszystko może się zmienić wesoły

Jakbyś miała konkretne pytania - pisz tu lub na PW.

Podoba mi się stwierdzenie, że jesteś samodzielną matka wesoły
  
Mariusz87
31.01.2019 13:33:20
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 7 #
Od: 2019-1-31
Jak na teorie bardzo dojrzała wypowiedź. Ale to tylko moja opinia. Życzę wytrwałości i mam nadzieję że zostanie ona nagrodzona tym czego naprawdę szukasz i oczekujesz.
  
Schadenfreude
31.01.2019 20:09:23
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 884 #
Od: 2017-1-1
1. Piszesz że niektóre rzeczy są dla Ciebie ,,nie do przeskoczenia''. Odpowiem,na rowerze tez nie nauczyłaś sie jeździć sama,ktos przyczepił kółka,ktoś pilnował byś nie upadła. W klimacie tez trzeba sie nauczyć jeździć a zobaczysz że jak na początku przerażała Cie mysl o jeździe na ,,2 kółkach'' tak z czasem zacznie korcić ,,jazda bez trzymanki. Wszystko zależy od osoby która będzie ,,doczepiać kółka''.

2. Mówisz o porównaniach jedno cacy a inne be,nie uważasz że liczą się emocje jakie słowa sobą niosą i osoby którym je oferujemy a nie forma? Może lepiej być czyjąś ,,suką'' i widzieć emocje w osobie to słowo wypowiadającej niż królową dla kogoś ten epitet jest tylko,,droga do celu''.

3. W klimacie przyzwyczaj sie niestety do ,,fejków'' i ,,ruchaczy'', to osobniki którym nie idzie w wanilii i próbuja tutaj bo ,,uległa nie odmówi''.... stąd niekiedy konsternacja jaka opisałaś bardzo szczęśliwy

4. Jeśli poznasz kilka osób które wydadzą Ci sie sensowne to wybierz tę.....z najmniejszym ciśnieniem na Ciebie. Klimat to chillout a nie napinka i po tym odróznisz kogoś realnego od fejka.

5. Co do ,,spektrum'' klimatu jest nim to co każdy sobie z niego wybierze,nie zastanawiaj się nad tym teraz. Jak wchodzisz do sklepu tez nie ogołacasz półek do zera. Tak samo tutaj wybierzesz z nich to co Ci jest potrzebne albo Ci się podoba i tak jak w sklepie wybór może być podjęty za Ciebie i to Ty będziesz płacić lol

6. 24/7....to wymaga dłuższej rozmowy ale ,,nie taki diabeł straszny...'',ot chocby nie myślisz że sensowny Pan będzie Toba komenderował jak masz wykonywać swoje obowiązki w pracy? No i wiesz,zima jest więc chodzenie cały dzień nago nawet w mieszkaniu może się skończyć ,,kontaktem z lekarzem lub/i farmaceutą.

7. Twarda baba to ,,najlepszy łup'', po cholerę komuś ,,bluszcz'' który czepia się swojego właściciela w każdej życiowej kwestii ? Z uległą jest poniekąd jak z dzieckiem...cieszy nas gdy widzimy jak ,,dorasta'' i sie rozwija. Tyczy to również jej umiejętności raczenia sobie z życiem a nie tylko ,,ile będzie w stanie stać dla nas na głowie''

8. Tak w ogóle to witaj..
_________________
Szukam,przyuczę i poprowadzę.
  
niquita
31.01.2019 21:54:57
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 9 #
Od: 2019-1-29
Witajcie,

Ufff..nadrobiłam zaległości, mogę się ustosunkować. Ciężko będzie pisać, bo wracam z masażu tajskiego i ból jest okropny, ale... podoba mi się pan zielony To ten fajny rodzaj bólu, po którym można wziąć ciepłą kąpiel, zawinąć w kołdrę i iść spać.

Jeszcze raz podkreślam, że kwestie, które podnoszę, są wyłącznie moim, subiektywnym spojrzeniem. Nikogo nie oceniam. Natomiast dzielę się tym, co mi się podoba. Nic więcej. Dla mnie tak długo, jak ktoś nie tyka dzieci, zwierząt, zmarłych i nie gwałci w prawdziwym tego słowa znaczeniu, jest ok. Może sobie nawet pałaszować kupę na ciepło (przyznam, że ten temat mnie rozwalił. Dawno nie byłam pod takim wrażeniem, ostatnio chyba gdy babka mojego byłego wyszła na zewnątrz i przy gościach podwinęła spódnicę, po czym się odlała na stojąco na trawnik wesoły.
Nie wykluczam, że może kiedyś przesunę granicę. Myślę, że w takiej dziedzinie jak seks to bardzo uzależniające. Chyba jednak bym tego nie chciała. Nie rozwinę wypowiedzi, nie wiem z czego to wynika. Na dzień dzisiejszy jest tak, a nie inaczej. To tylko ma być miły dodatek, a nie clue życia.
Dla mnie niedopuszczalnym jest, że Pan przy układzie 24/7 nie bierze pod uwagę zdania partnerki w sprawie jej pracy, finansów czy wychowania dziecka. Reszta proszę bardzo.
I jeszcze raz witam. Panie w szczególności bardzo szczęśliwy będę miała z Wami do pogadania bardzo szczęśliwy
  
Schadenfreude
31.01.2019 22:35:42
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 884 #
Od: 2017-1-1
Słowo klucz przy układzie 24/7 to ,,partnerka''.....
_________________
Szukam,przyuczę i poprowadzę.
  
niquita
31.01.2019 22:47:30
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 9 #
Od: 2019-1-29
Nie będę ciągnąć za język, układ 24/7 to nie dla mnie. Chyba, że w celach czysto edukacyjnych poproszę o rozwinięcie wypowiedzi. aniołek
  
Schadenfreude
31.01.2019 23:01:42
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 884 #
Od: 2017-1-1
w normalnej relacji możesz być partnerka ,,poza klimatem''. w przypadku 24/7 nie ma ,,poza klimatem''
_________________
Szukam,przyuczę i poprowadzę.
  
niquita
31.01.2019 23:07:49
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 9 #
Od: 2019-1-29
Przepraszam za niefachową terminologię. Uczę się bardzo szczęśliwy

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 2>>>    strony: [1]2

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » PRZEDSTAW SIĘ - ULEGŁA/ULEGŁY » WARSZAWA - ULEGŁA, ALE CZY W KLIMACIE?

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!


TestHub.pl - opinie, testy, oceny

Najlepsze strony o BDSM KTO NAJLEPSZY W BDSM