Serwis zawiera materiały erotyczne przeznaczone dla osób pełnoletnich !!!
Jeśli nie ukończyłeś 18 lat, musisz opuścić stronę !






 
Nagłówki

Forum - Szkoła BDSM



NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » OPOWIADANIA FEMDOM » NIEWOLNIK PIELUCH

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Niewolnik pieluch

  
bald
07.06.2013 08:31:20
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: World

Posty: 263 #
Od: 2012-5-22
Część I

Nie pamięta jak to się zaczęło te wiele lat temu. Jest pewny, że były to z pozoru niewinne zabawy, a nawet nie małe zdziwienie, że można coś takiego polubić. W miarę upływu lat z jednej strony się przyzwyczajał, a z drugiej coraz bardziej buntował. Jednak zarzewia zwątpienia były przez opiekunkę, jednocześnie jego Panią, natychmiast dostrzegane i niwelowane. Czasem dostawał namiastkę wolności, a czasem wręcz przeciwnie. Ciężko doświadczał wychowania.

Marcin obudził się jak co rano i od razu poczuł się zaskoczony. Sen odbiegał od jego rzeczywistości. Marcin sięgnął dłonią do krocza gdzie napotkał zgrubienie zestawu pieluchowego. Bez wątpienia był przemoczony, a i czuł to charakterystyczne mlaskanie kupy wokół pupy. Niewiele mógł w tej chwili z tym zrobić. Jego Pani musi wyrazić zgodę na przewinięcie. Nie jeden raz, a w zasadzie za każdym niemal razem kiedy miał wolne w takim stanie musiał jechać do Pani na przewinięcie. Marcin nawet nie próbował też wstrzymywać. Nie miało to sensu ze względu na cewnik, pas cnoty i tunel analny. Czuł się jak ktoś kto nie trzyma ani siusiu ani kupy. Tak też w zasadzie było. Na szczęście miał na sobie foliowe body. Musieli tak zrobić bo same majtki foliowe nie zawsze zapewniały wystarczającą ochronę.

Zanim jednak doszli do takiego stanu Marcin się buntował. Złamał się dopiero gdy Pani trzymała go przez 2 tygodnie non stop w pasie cnoty z cewnikiem. Jego anal przeżywał wówczas trening fistingu i stałe rozszerzanie, lecz bez tuneli analnych. Wówczas pierwszy raz podczas jednego ze spotkań i zlotów klimatycznych siedział przy Pani stopach w pielusze, body z kneblem w ustach. Wówczas jednak jeszcze tlił się w nim opór.

Po powrocie do studia Pani zrealizowała to do czego Marcin od dłuższego czasu również przygotowywała. Stał się toaletą Pani. Złoty deszcz, a wtedy złoty nektar i kawior od Pani wypełniły go. To było już nieco 3 miesiące temu. Od tamtego czasu jest już w zasadzie non stop w pasie cnoty z cewnikiem, a jego pupa cały czas przyjmuje tunel analny. Pieluchy są codziennością 24/7, obecne cały czas bez chwili przerwy. Pewną odmianą pod tym względem są sesje u Pani.

Marcin podszedł do komputera i go włączył. Po chwili uruchomił komunikator i napisał prośbę o zgodę na przewinięcie się. Wiedział, że jego Pani wówczas jeszcze korzystała z możliwości relaksu i dopiero za godzinę być może odbierze jego prośbę. Przez godzinę Marcin pewnie dopełni jeszcze pieluszkę. Co ciekawe zgodnie z zasadą ma w ustach już knebel i dopiero jak Pani pozwoli będzie mógł coś zjeść. Ślina stopniowo ściekała po kulce. Marcin czekał spacerując po mieszkaniu i ogarniając je.

Nagle rozległo się pukanie do drzwi...

  
Robo
  
bald
07.08.2013 08:13:40
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: World

Posty: 263 #
Od: 2012-5-22
Pierwsze myśli jak zwykle nie pasują do zaistniałej sytuacji. Zaskoczenie było pełne, a pytanie kto, dlaczego, do kogo kołotały się w głowie Marcina. Stał jak zamurowany, a w stresie z reguły dopełniał pieluchy, co tym razem z posiadanym uzbrojeniem w cewnik i tunel i tak nie miał większego znaczenia. Pukanie powtórzyło się, już nieco o charakterze dopominającym się. Marcin podszedł do wizjera drzwi i spojrzał na przybysza.
"Kobieta?!?" - pomyślał ze zdziwieniem - Kobieta również spojrzała w wizjer i głośno powiedziała - Jestem tu na polecenie Twojej Pani i mam Ciebie przygotować. Otwieraj!
Marcina zamurowało, lecz po chwili machinalnie sięgnął do zamków, otworzył je i uchylił na oścież drzwi do domu.
- Zwracaj się do mnie Pani O-pie-kun-ko! Jasne?
Marcin kiwnął głową, że rozumie.
- Mam Ciebie nauczyć etykiety byś nie dał plany. Będę Ciebie przewijała. Twój obszar decyzji właśnie przestał istnieć. Wyłącznie raczkujesz, czyli już do pozycji na czworakach.
Marcin z niedowierzaniem i niezdarnością zszedł do zażądanej pozycji.
- No moja miła, tak, tak miła, czeka nas trening byś to robiła zgrabnie i szybko, a może w ogóle tak cię urządzę, że będziesz mogła tylko tak. - ostatnie słowa Pani Opiekunka wypowiedziała schylając się i do Marcina, a na jej twarzy rozpromienił się radosny uśmiech.
Przerażenie sączyło się do Marcina. Początkowa zabawa przestawała nią być. Jak ktoś się zdecyduje to choć odwrót jest zawsze to nie jest on ani łatwy, ani w zasadzie możliwy.
- Pokaż mi gdzie masz pieluchy, akcesoria, muszę Ciebie przewinąć, a i suczki nie mają głosu. Knebel póki co poza higieną ust i zębów zostaje na stałe.
Marcin poraczkował w kierunku sypialni.
  
bald
19.09.2013 09:15:06
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: World

Posty: 263 #
Od: 2012-5-22
Część III

Marcin zabulgotał starając się zwrócić na siebię uwagę Opiekunki, która właśnie dokonywała przeglądu szafek Marcina. Wszystkie akcesoria, pieluchy, wkładki, kremy, maście, majtasy, ubranka, bielizna wylądowało na łóżku. Opiekunka zwróciła się do Marcina:
- Ale ci ścieka ślinka i za nic nie można podetrzeć, hm? - uśmiech zagościł na jej twarzy - Jeżeli chcesz dać mi znać, że czegoś potrzebujesz to kochana musisz mnie nosnąć w piętę lub obcas. Jak ci się uda to zwrócę na ciebie uwagę. Jak widzę mam już wszystko.
Marcin z niedowierzaniem patrzył na to wszystko. Opiekunka przygotowała łóżko do jego przewinięcia. Podkład chłonny, pieluch aż dwie pary, jedna wkładka, maście, nowy i większy tunel analny, świeże body.
- No Marysiu do łazienki, nie rozbiorę ciebie tutaj bo wszystko zafajdasz.
Marcin wpełzł do brodzika, a Opiekunka go rozebrała i dokładnie wymyła. Marcin miał zdjęty pas cnoty i delikatnie wyjęty cewnik. Podobnie tunel analny. Cudowne uczucie swoistego spokoju zaczęło wypełniać Marcina kiedy zdał sobie nagle sprawę z sytuacji w jakiej jest. Chciał powiedzieć Opiekunce by sobie poszła, że koniec z tym, ale knebel nadal tkwił w ustach. Sięgnął rękoma do zapięcia, a gdy palce rozpoznały kłódkę zdziwił się i był zaskoczony.
- Marysiu, Marysiu, nie jesteś ani pierwszy ani ostatni, wiem, że właśnie chciałbyś bym sobie poszła ale tak się nie da. Kiedy odleciałeś pod prysznicem w odmęty nibynormalności to szybciutko zapięłam ci kłódkę na kneblu. Myślisz, że inny bys dostał od Pani?!?
Marcin stał zamurowany. Bez sprzeciwu dał się wytrzeć i wyprowadzić z brodzika. Na dłoniach Marcina wylądowały bezpalczaste rękawice i kajdanki. Po zdjęciu knebla Opiekunka dokładnie obejrzała usta, zęby, gardło. Mycie zębów, płukanie było tym razem w standardzie. Po tym knebel ponownie wylądował w ustach Marcina.
- Teraz Marysiu grzecznie się położysz a ja dokonam dalszego skrupulatnego przeglądu.
Higiena przerośniętej łechtaczki, depilacja, wziernik analny. Po przeglądzie ponownie klatka, cewnik i nowy większy tunel analny i gruby, dokładnie założony zestaw pieluch. Oczywiście świeża pidżamka jednoczęściowa założona na foliowe majtasy.
Marcin został dosłownie przywiązany do łóżka.
- Marysiu musisz się przyzwyczaić także do tego, że nie zawsze będziesz w centrum zainteresowania i całe godziny spędzać będziesz samotnie w łóżku. Przygotuję śniadanie, dzienne stroje i może pójdziemy na spacer. - ponownie na twarzy Opiekunki zagościł uroczy i złośliwy jednocześnie uśmiech.
Po słowie spacer Marcin szarpnął się i jęknął na ile mógł. Opiekunka poszła do kuchni, a Marcin leżał i patrzył na sufit. Poczuł to ciepło, swoistą lepkość w pielusze. Z jego oczu popłynęły pierwsze łzy rozpaczy.

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » OPOWIADANIA FEMDOM » NIEWOLNIK PIELUCH

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!


TestHub.pl - opinie, testy, oceny

Najlepsze strony o BDSM KTO NAJLEPSZY W BDSM