Serwis zawiera materiały erotyczne przeznaczone dla osób pełnoletnich !!!
Jeśli nie ukończyłeś 18 lat, musisz opuścić stronę !






 
Nagłówki

Forum - Szkoła BDSM



NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » CONTRACT (SIGNING) » KONTRAKT MIĘDZY OS DOMINUJĄCĄ, A ULEGŁĄ

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 5>>>    strony: [1]2345

kontrakt między os dominującą, a uległą

czy jest taka potrzeba jeśli tak to po co?
  
PaniMartynna
14.04.2010 13:35:09
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 522 #
Od: 2010-2-7
Czy uważacie że kontrakt między osobą dominującą a uległą jest potrzebny czy nie? Jeżeli tak to w jakiej formie? Pisemnej , a może wystarczy tylko ustna? Jakie macie doświadczenia z tym związane?
_________________
kontakt do mnie
gg10054926
  
Robo
  
Serafin
14.06.2010 15:34:04
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Katowice

Posty: 9 #
Od: 2010-6-14
Temat stary, ale można coś ruszyć w nim oczko.
Moim zdaniem relacje pomiędzy osobą dominującą, a uległą powinny być oparte na wzajemnym zaufaniu. Kontrakt zobowiązuje osobę uległą do całkowitego oddania się osobie dominującej. Określa jego obowiązki. Ciekawe, ale czy potrzebne? Moim zdaniem nie
_________________
gg: 1808917> numer zaufania, hot linia, Serafin spółka Z.O.O - wywóz przywóz drobne kradzieże, partner do rozmów. Czyli ogólnie zapraszam do konwersacji ;)
  
PaniMartynna
14.06.2010 18:55:47
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 522 #
Od: 2010-2-7
W pełni się z tobą zgadzam Serafin. Wiele osób uległych początkujących uważa nieświadomie takie pojęcie za ekscytujące , aczkolwiek w prawie polskim nie istniejące, a raczej nie zgodne z wszelkimi uregulowaniami. Może istnieć pojęcie tylko umowne dla podwyższenia adrenaliny raczej dla zabawy niż do realnego nadużycia. Choć zdarzają się takie psełdodominujące postacie co to wykorzystują, ale to inna bajka.
Uaważam że każde spotkanie pomiędzy osobą Dominującą a uległą powinno zacząć się od pewnego rodzaju umowy ustnej stawiającej granice i zobowiązujące obie strony co zapewnia jasne relacje, a na przyszłość zaufanie.
_________________
kontakt do mnie
gg10054926
  
Serafin
14.06.2010 21:50:23
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Katowice

Posty: 9 #
Od: 2010-6-14
Oczywiście PaniMartyno zgadzam się odnośnie wspomnianej umowy ustnej - Ustalenia scenariusza. Nie można przekraczać pewnych granic, granic wrażliwości, osoby uległej. Master bądź domina jest w pełni odpowiedzialny za to co się dzieje podczas sesji. Nie ma czegoś takiego "Oops, to się tak samo". Podpisanie umowy cywilno prawnej (jakkolwiek głupio to nie brzmi) jest trochę śmieszne. Spotkania tego typu, jak i wszelkie inne powinny opierać się na jakiś niepisanych zasadach, co w późniejszym czasie budzi zaufanie.
_________________
gg: 1808917> numer zaufania, hot linia, Serafin spółka Z.O.O - wywóz przywóz drobne kradzieże, partner do rozmów. Czyli ogólnie zapraszam do konwersacji ;)
  
PaniMartynna
14.06.2010 21:58:21
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 522 #
Od: 2010-2-7
wszystkie tego typu umowy cywilno prawne nie mają mocy prawnej bo są nie zgodnie z KC, KH, i maj swoj paragraf w KK
_________________
kontakt do mnie
gg10054926
  
Serafin
14.06.2010 22:02:13
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Katowice

Posty: 9 #
Od: 2010-6-14
Dlatego napisałem jest to troszkę absurdalne. Może jest troszkę ekscytujące, ale to wszystko.
_________________
gg: 1808917> numer zaufania, hot linia, Serafin spółka Z.O.O - wywóz przywóz drobne kradzieże, partner do rozmów. Czyli ogólnie zapraszam do konwersacji ;)
  
PaniMartynna
22.06.2010 14:37:47
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 522 #
Od: 2010-2-7
no na pewno ma podtekst ekscytacji i jakiś typ zobowiązań, jak kto lubi to moze się tak bawić ale tylko bawić
_________________
kontakt do mnie
gg10054926
  
zniewolona
24.07.2010 15:41:32
Grupa: Użytkownik

Posty: 12 #
Od: 2010-7-24
Tak jak wynika z dyskusji - jest to ekscytujące, bardziej forma afrodyzjaka, podniety. Natomiast ma zalety takie, że można w kontrakcie jasno, na piśmie, określić granice właściwie obu stron. Co czasami bywa cenne, o ile oczywiście są traktowane poważnie.
  
PaniMartynna
24.07.2010 16:15:17
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 522 #
Od: 2010-2-7
Jeżeli jest zaufanie po miedzy obu stronami to wystarczy ustalić sobie ustnie granicę co jest jednoznaczne z umową.
Umowa ustna jest też zobowiazująca jak kontrakt
_________________
kontakt do mnie
gg10054926
  
zniewolona
24.07.2010 16:18:10
Grupa: Użytkownik

Posty: 12 #
Od: 2010-7-24
Zgadzam się. Mówię na podstawie doświadczenia. Miałam niewolnika i dla niego kontrakt pisemny właśnie stanowił podnietę. Ale nie zasłużył na niego... Wiedziałam, że nie dotrzyma słowa, nawet danego ustnie, a co dopiero na piśmie.
  
PaniMartynna
24.07.2010 16:32:49
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 522 #
Od: 2010-2-7
otóż to. Ale oni nie są po to by się podniecać, lecz by służyć a w nagrodę czasem zezwolić im na podnietę ... oczko
_________________
kontakt do mnie
gg10054926
  
zniewolona
24.07.2010 17:48:42
Grupa: Użytkownik

Posty: 12 #
Od: 2010-7-24
Można się od Pani wiele nauczyćoczko
  
PaniMartynna
24.07.2010 17:59:45
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 522 #
Od: 2010-2-7
myślę że i ty masz coś do przekazania czego się będzie można nauczyć
_________________
kontakt do mnie
gg10054926
  
zniewolona
24.07.2010 18:55:43
Grupa: Użytkownik

Posty: 12 #
Od: 2010-7-24
Dziękuję, mam nadzieję, że może wyniknie to z dyskusjiwesoły
  
PaniMartynna
24.07.2010 18:59:06
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 522 #
Od: 2010-2-7
ja też mam taką nadziejęoczko
_________________
kontakt do mnie
gg10054926
  
kruszyna
19.09.2010 14:40:46
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1698 #
Od: 2010-9-18
Ja mam swojego Pana juz od 5 lat - calkowite oddanie, tak bylo do czasu, jednak cos sie stalo. Poznalam kogos, ta osoba chce bym byla jego ulegla. Bez wczesniejszych ustalen postawila mi warunek, ktorego spelnienie zniszczyloby moj dotychczasowy uklad. Ta osoba dazy do tego, aby wyrwac mnie od mojego Pana, naklania mnie do lamania umowy. Teraz za kare unika kontaktu ze mna, on wie, ze ja sie zakochalam, ale idzie po trupach, nie patrzy na zasady, szacunek do drugej osoby, nie jest dla mnie prawdziwym Masterem, jest zwyklym kundlem, ale ja go kocham, tak nisko upadlam. Nie opuszcze mojego prawdziwego Pana, ale juz nie jestem ta sama suczka...
  
PaniMartynna
20.09.2010 18:47:59
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 522 #
Od: 2010-2-7
no to faktycznie masz problem, ale myślę że twój Pan powinien się dowiedzieć o tej sytuacji, bo i z nim jesteś zapewne nie do końca szczera, a zapewne on w odpowiedni sposób rozwiąże twoją sytuację...oczko
_________________
kontakt do mnie
gg10054926
  
kruszyna
20.09.2010 19:44:55
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1698 #
Od: 2010-9-18
Wlasnie tak zrobilam PaniMartynno i powiedzialam o wszystkim dokladnie, choc mnie to wiele odwagi kosztowalo i rzeczywiscie moj Pan rozwiazal problem, dlatego wielbie go ponad wszystkich oczko
  
PaniMartynna
21.09.2010 08:48:44
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 522 #
Od: 2010-2-7
Cieszę się , szczerość to podstawa takiego układu, a ty już wiesz kto jest odpowiedni dla ciebie
_________________
kontakt do mnie
gg10054926
  
PaniMartynna
09.10.2010 00:03:28
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 522 #
Od: 2010-2-7
oczywiście ze tak, ale zobowiazujący jedynie umownie w tym srodowiskuoczko ryniu
_________________
kontakt do mnie
gg10054926

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 5>>>    strony: [1]2345

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » CONTRACT (SIGNING) » KONTRAKT MIĘDZY OS DOMINUJĄCĄ, A ULEGŁĄ

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!


TestHub.pl - opinie, testy, oceny

Najlepsze strony o BDSM KTO NAJLEPSZY W BDSM